02/08/22

Czy warto było przeczytać te książki? - lipiec 2022

Po dość słabym w ilość przeczytanych książek i trudnym dla mnie czerwcu nadszedł lipiec — miesiąc bardzo obiecujący. Wiedziałam, że wakacje sprawią, że na czytanie będzie dużo więcej czasu i na szczęście się nie pomyliłam. Nadrobiłam zaległości, przeczytałam wiele ciekawych pozycji, których liczba przerosła moje oczekiwania.

W ubiegłym miesiącu udało mi się poznać 37 książek. Jeśli chodzi o rodzaje powieści, to skorzystałam ze wszystkich formatów i w ten sposób na mojej lipcowej liście znalazły się 22 lektury papierowe, 12 audiobooków i 3 ebooki. Przy gatunkach tradycyjnie już nie ma zaskoczeń: dominowała literatura obyczajowa — dwadzieścia sześć pozycji. Oprócz tego przeczytałam trzy książki należące do literatury dziecięcej, dwa romanse i po jednej powieści z kategorii literatura podróżnicza, literatura faktu i biografia. W lipcu przeczytałam również dwie książki po francusku i jedną po angielsku ucząc się dzięki temu tych języków w praktyce.

Liczba książek przeczytanych przeze mnie w lipcu była dla mnie zaskoczeniem. Nie spodziewałam się aż takiego wyniku, ale z pewnością przyczyniły się do niego audiobooki. Książki słuchane są dla mnie bardzo wygodną formą, która pozwala mi przy okazji na realizowanie innych pasji i łączenie dwóch rzeczy jednocześnie. Słuchałam więc kiedy tylko się dało, a w wolnych chwilach czytałam i dokonałam tego, co widzicie.

Z wiadomych względów na blogu nie pojawiły się i pewnie szybko się nie pojawią wszystkie recenzje. Część z książek już zrecenzowałam, kilka tekstów pojawi się również w najbliższych wpisach, ale sporo będzie jeszcze musiało długo poczekać na swoją kolej — mam nadzieję, że uzbroicie się w cierpliwość.

W lipcu zdecydowałam się wyróżnić aż pięć książek. Zacznę od tych, które dostały ode mnie dziesiątkę, co zdarza się rzadko, a mimo tego w ubiegłym miesiącu było ich aż trzy. "Mały Książę" Antoine de Saint-Exupéry przeczytany tym razem po francusku to powiastka filozoficzna, którą poznałam już dużo wcześniej, pokochałam i chyba nie muszę jej Wam przedstawiać. "Iskierka" autorstwa Patrycji Żurek to cudowna, ale niezwykle trudna i wymagająca książka, a historia bohaterów pozostanie ze mną na długo. Trzecia maksymalna ocena przypadła "Niedoskonałym" - najnowszej powieści Jolanty Kosowskiej, która bardzo mnie poruszyła i trafiła prosto w serce.

Dwie lipcowe książki również dostały bardzo wysoką notę, czyli dziewięć gwiazdek. "Mamy tylko lato" - wakacyjna powieść young adult Klaudii Bianek to piękna historia dwójki młodych ludzi idealna do przeczytania podczas tytułowej pory roku. "Uzależniony. Droga do trzeźwości" autorstwa Moniki Jagodzińskiej to niełatwa, ale zdecydowanie warta przeczytania powieść na podstawie prawdziwej historii Adama Gałęskiego, o której więcej będziecie mogli przeczytać tutaj na blogu już w najbliższym czasie.

Tradycyjnie w tym wpisie chciałabym również podziękować Autorom i Wydawnictwom za możliwość współpracy. W lipcu miałam okazję przeczytać książki od Wydawnictwa Zwierciadło i Wydawnictwa Lucky, a także dwie pozycje dzięki Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Autorzy, którzy obdarzyli mnie swoim zaufaniem to ponownie Wanda Siubiela, Poli Ann, Jolanta Kosowska i Tomasz Wandzel. Miałam również okazję pierwszy raz przeczytać książkę Anny Purowskiej i Matyldy Młockiej — wszystkim bardzo dziękuję!

A jak Wasz lipiec? W letnich miesiącach czytacie więcej, a może mniej? Chętnie się tego dowiem, a także przeczytam o książkach, które się Wam najbardziej podobały. Poniżej moja lista z linkami do recenzji, które już możecie przeczytać na blogu.
  1. „Bezkresna Otchłań” - Wanda Siubiela 8/10
  2. „Bucket list. 1000 pomysłów na przygody życia” - Kath Stathers 7/10
  3. „Moja Droga I...” - Anna Bałuta vel Poli Ann 8/10
  4. „Szepty ze snów” - Anna Purowska 8/10
  5. „Tam, gdzie las spotyka się z niebem” - Glendy Vanderah 6/10
  6. „Paddington Here and Now” - Michael Bond 8/10
  7. „Blanka L.” – Tomasz Wandzel 6/10
  8. „Le Petit Prince” - Antoine de Saint-Exupéry 10/10
  9. „Obiecuję ciszczęście” - Ewa Formella 7/10
  10. „Le petit Nicolas” - Jean-Jacques Sempé, René Goscinny 7/10
  11. „Spacer w deszczu” - Katarzyna Bester 8/10
  12. „Rodzinny sekret” - Grzegorz Gołębiowski 6/10
  13. „Nie obiecuj niczego” - P.J. Howard, Natalie Renard 7/10
  14. „Grubaska” - Patrycja Żurek 7/10
  15. „Świetlista Powłoka” - Wanda Siubiela 8/10
  16. „Pragnąc Ciebie” - Karolina Zielińska 8/10
  17. „Iskierka” - Patrycja Żurek 10/10
  18. „A życie toczy się dalej” - Katarzyna Kalicińska 6/10
  19. „Niedoskonali” - Jolanta Kosowska 10/10
  20. „Ucieczki Malwiny” - Matylda Młocka 7/10
  21. „Zmarnowany rozsądek” - Izabela Grabda 7/10
  22. „Tracąc Ciebie” - Karolina Zielińska 8/10
  23. „Wschodni płomień” - Patrycja Żurek 6/10
  24. „Z poczwarek w motyle” - Patrycja Żurek 7/10
  25. „Szklany Rycerz” - Wanda Siubiela 8/10
  26. „Mamy tylko lato” - Klaudia Bianek 9/10
  27. „Ślimoki” - Patrycja Żurek 8/10
  28. „Dziewczynka z ciasteczkami” - Ewa Formella 8/10
  29. „Ptaki” - Patrycja Żurek 8/10
  30. „Czy mogę ci mówić mamo” - Agata Komorowska 8/10
  31. „Marcin” - Patrycja Żurek 7/10
  32. „Biuro przesyłek niedoręczonych” - Natasza Socha 7/10
  33. „Zupełnie inny cud” - Agnieszka Olejnik 7/10
  34. „Tam gdzie jesteś” - Tomasz Betcher 7/10
  35. „Obiecałem ci gwiazdy” - Weronika Schmidt 8/10
  36. „Galopem po szczęście” - Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska 8/10
  37. „Uzależniony. Droga do trzeźwości” - Monika Jagodzińska 9/10
 

30 komentarzy:

  1. Gratuluję imponującego wyniku czytelniczego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej, jaki wynik. Jestem pod wielkim wrażeniem i oczywiście cieszę się, że tak rozwijasz swoją pasję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, nick idealnie do Ciebie pasuje :D Istny rekord!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Masz rację, chyba to rekord nawet jak na mnie. ;)

      Usuń
  4. O kurczaki zielone. Ja na taki wynik potrzebuję paru miesięcy. Nie mniej do tej pory jakoś udało mi się w okolice 80 paru książek przeczytanych dojść. Planuję do końca roku 100 przeczytać.

    Na pewno lepsza to była książka niż ten ,,dziennik" Hitlera.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To również bardzo dobry wynik, ja po prostu w tym miesiącu miałam bardzo dużo wolnego czasu. :D

      Usuń
  5. Wow! Świetny wynik i widzę, że w dużej mierze to były dobre/bardzo dobre książki. Poza "Małym księciem" nie czytałam żadnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w lipcu miałam szczęście do naprawdę dobrych książek. :)

      Usuń
  6. Wow fajna gromada, nic z tego nie czytałam, u mnie lato całkiem, całkiem książkowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z większością pozycji z listy naprawdę warto się zapoznać! Czyli dla Ciebie również lato nie jest okresem zupełnie bez książek. ;)

      Usuń
  7. Mały Książę to klasyka;) wracam do niej od czasu do czasu

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za zestawienie, wszystko jasne i ko kretne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 37 książek to nie byle co! Gratuluję wyniku i ładnego stosu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, jaki świetny wynik! Gratuluję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie imponująca liczba książek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O matko, podziwiam!!!! Ja tyle przeczytałam od stycznia do tej pory XD. Ostatnio brakuje mi czasu i chęci na czytanie, w lipcu przeczytałam najmniej książek od lat - tylko 3, więc tym bardziej mi imponuje Twój "wynik".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, za mną mam nadzieję już najgorszy okres i w ostatnich miesiącach wracam do regularnego czytania. :D

      Usuń
  13. Świetny wynik! Niektóre z tytułów z Twojego stosika też czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, śledząc Twojego bloga zauważyłam, że niektóre z książek nam się powieliły!

      Usuń
  14. Świetny wynik. Gratuluję i oby tak dalej. Ja w lipcu więcej oglądałam filmów, a mniej czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :D Ja za filmami nie przepadam, raczej skupiam się na książkach.

      Usuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?