30/03/23

PATRONAT MEDIALNY "Łączka. Czarna kostka" - Wanda Siubiela

45/180/12040/2023

 

Wyjątkowa książkowa podróż na nastoletnią łączkę życia

 

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO

Premiera: 31.03.2023 r. 

 
Znam wszystkie książki Pani Wandy Siubieli i bardzo cenię Jej pióro. Zarówno pozycje dla dzieci, młodzieży jak i dla dorosłych są zdecydowanie warte uwagi i takie, o których na długo się nie zapomina. Tym razem miałam już ponownie ogromną przyjemność objąć patronatem medialnym kolejną książkę Autorki. "Łączka. Czarna kostka" to pozycja o nastolatce i kierowana właśnie do młodych ludzi, ale myślę, że powinien ją przeczytać również niejeden dorosły, szczególnie ten, który ma dorastające dzieci.

Główna bohaterka powieści to Weronika — bardzo dojrzała jak na swój wiek szesnastolatka. Dziewczynę poznajemy w trudnym momencie, który każdy z nas bardzo dobrze pamięta. Wybuch pandemii koronawirusa zmienił wszystko — pokrzyżował plany i marzenia niejednego z nas, sprawił, że niektóre rzeczy musieliśmy trochę przewartościować. Weronika również musi sobie poradzić z tym nowym, zupełnie innym światem. Dodatkowo do jej życia zapuka pierwsza młodzieńcza miłość, a w tym samym czasie sytuacja w domu nie będzie zbyt kolorowa...

Czy dziewczyna poradzi sobie z niespodziewanymi problemami? Czym dla nastolatki będzie tytułowa czarna kostka? I jak żyć w świecie pełnym zła, niezrozumienia i chłodu?

Powieść to piękna, poruszająca i niełatwa lektura. Autorka opowiada o nastoletnim życiu, które z zasady nie jest łatwe, proste i przyjemne jak wielu osobom się wydaje. To okres, w którym buzują emocje, a na pewne sprawy patrzy się zupełnie inaczej.  To również czas, w którym trzeba się zmierzyć z wieloma problemami dotyczącymi nie tylko siebie, ale również bliskich osób, trzeba podjąć ważne decyzje. Z tym wszystkim mierzy się bohaterka książki, którą Wanda Siubiela świetnie wykreowała. To prawdziwa nastolatka, która wkracza w dorosły świat — piękny, ale jednak nie zawsze...

Książkę przeczytałam bardzo szybko i skradła moje serce już od pierwszych stron. To niezwykła opowieść podejmująca wiele ważnych tematów. Otulająca, a jednocześnie pokazująca prawdziwą, nieprzesłodzoną rzeczywistość. Autorka pisze bardzo realistycznie, przez co na pewno wielu młodych ludzi odnajdzie w Weronice cząstkę ich samych. Jednocześnie jest w tej książce jakaś magia, której nie jestem w stanie do końca wytłumaczyć, coś, co przyciąga i już nie chce wypuścić.

Mam nadzieję, że przekonałam Was, że warto przeczytać "Łączkę. Czarną kostkę". To cudowna, świetna lektura i jestem pewna, że Wam się spodoba. Kierowana do nastolatków, ale uniwersalna i poruszająca tak ważne tematy, że będzie idealna również dla wielu dorosłych. Polecam z całego serca!
 
Bardzo dziękuję Autorce za możliwość objęcia książki patronatem medialnym i zrecenzowania tej wyjątkowej powieści.
 
9/10
 

29/03/23

"Wierszykowa łączka" - Mira Białkowska

44/180/11730/2023

 

Łączka z wierszykami czeka na każde Dziecko!

 

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Premiera: 02.04.2023 r.

 
Twórczość Miry Białkowskiej miałam już okazję poznać z kilku różnych stron. Z ogromną przyjemnością patronowałam Jej książce obyczajowej "Odmrożonej nadziei", która podejmuje bardzo ważny temat wracania do normalnego życia po ciężkiej chorobie. Miałam również możliwość poznania różnego rodzaju wierszy Autorki — tych skierowanych do dorosłego Czytelnika, ale również do Dzieci, a także fraszek podczas poetyckiego wydarzenia, które współtworzyłam. Tym razem znowu mogłam przeczytać świetne wiersze dla najmłodszego Odbiorcy.

Już niebawem Autorka odda w ręce Czytelnika swoją trzynastą książkę. Jest to krótki zbiór wierszyków kierowanych do Dzieci. W tomiku znajdziemy piętnaście wierszy tematycznie związanych z przyrodą, a dokładniej z łączką. Maluchy będą miały okazję przeczytać między innymi o świecie jako naszym domu, zwierzęcym balu na łące, a także jej różnych mieszkańców. Mira przybliży również małym Odbiorcom żywioły, opowie historie o wietrze czy deszczu. Nie zabraknie również ważniejszych tematów takich jak różnice charakteru, wybieranie rozmowy zamiast kłótni i krzyków czy wierszyk o "brudasie".

Mira Białkowska zdecydowanie wie, jak malować słowami, co w poezji jest bardzo ważne. Poziom samego tekstu i dobór słów dostosowuje do Odbiorcy, któremu dedykowana jest książka i właśnie dlatego  wszystko wiersze są świetne. Mają niezwykle obrazowy charakter, który ułatwi dziecięcej bujnej wyobraźni odtworzenie opisywanej łąki czy zwierzątek ją zamieszkujących.

Dodatkowym atutem tego tomiku są czarno białe ilustracje, których w książce jest naprawdę dużo — są nawet strony, które całe są zajęte przez obrazki. Jest to zabieg celowy, gdyż Dzieci mogą malować po książce i pokolorować przedstawione w niej obrazki według swojego pomysłu. Uważam, że to ciekawe, a nie tak często spotykane rozwiązanie, które z pewnością urozmaici lekturę.

Wiersze czyta się naprawdę dobrze i bardzo mi się podobały. To niedługa lektura skierowana do Dzieciaków, ale nie jeden Rodzic, który będzie czytał z Maluchem, będzie się przy nich dobrze bawił. Zdecydowanie polecam "Wierszykową łączkę" - Małym i Dużym!

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Autorki.
 
8/10
 

25/03/23

"Koszykowa niespodzianka" - Agnieszka Czerwińska

43/180/11700/2023

 

Co nabroił kot Psot?

 

"Koszykowa niespodzianka" to pierwsza książeczka z serii "Przygody kota Psota". Po niej są jeszcze: "Skrzynka dziadka Thomasa", "Wuj Jack", "Psocia ferajna" oraz "Ukryty skarb". Ja miałam okazję na razie przeczytać tylko pierwszą część, ale bardzo Wam ją polecam. Zakończenie zdecydowanie zachęca do poznania kolejnych przygód tytułowego kociaka.

Krótka pozycja opowiada małżeństwie żyjącym w małej wiosce w górach. Louis i Louisa na co dzień wypełniają swoje obowiązki, ale czują się trochę odizolowani od ludzi. Niespodziewanie w ich domu pojawia się mały rudy kociak. Para postanawia przygarnąć zwierzaka, ale nie może zdecydować się, jakie nadać mu imię... Czy kotek sam podpowie nowym właścicielom, jak powinien się nazywać? Tego dowiecie się, sięgając po "Koszykową niespodziankę", do czego Was zachęcam.

Agnieszka Czerwińska napisała bardzo dobrą i krótką książkę dla Małych Czytelników. Sprawdzi się ona zarówno u Dzieci, które uczą się czytać, gdyż tekstu nie ma za dużo, jak i takich, które czas spędzają z Rodzicami na wspólnym poznawaniu książkowych światów.

Historia opisana w tej pozycji jest nieskomplikowana, ale ciekawa. Autorka przedstawia przygody kota Psota tak, by zachęcić Czytelnika do poznania kolejnych części. To łatwa i przyjemna historia dotycząca codziennych wydarzeń z życia bohaterów i ich nowego podopiecznego.

Bajka oprócz dopracowanej warstwy tekstowej jest również bogato ilustrowana. Obrazki zajmują często całą stronę i są przyjemne dla oka. Bardzo lubię ilustracje wychodzące spod ręki Iwony Pastuszki — Vedral. I tutaj od razu je rozpoznałam, a same obrazki dopełniają opowieść snutą przez Agnieszkę Czerwińską.

Książeczka to świetna bajka, która z pewnością skradnie serca niejednego Malucha, szczególnie tego zakochanego w kotach. Autorka uwagę małego Czytelnika zwraca w niej głównie na opiekę nad nowym zwierzakiem i obowiązki z nią związane. To lektura, którą zdecydowanie warto posiadać w swojej biblioteczce jeśli macie Dzieci i lubicie historie ze zwierzęcymi bohaterami.  

Ta oraz inne książki są dostępne na stronie Autorki.

Ebooka do recenzji otrzymałam od Autorki. 
 
7/10
 

24/03/23

"Kontrakt" - Marta Osa

42/180/11670/2023

 

Czy tytułowy kontrakt był dobrym pomysłem?

 
Marta Osa napisała już kilka książek — wszystkie to obyczajówki, ale ta powieść była moim pierwszym spotkaniem z piórem Autorki. Nie wiedziałam więc, czego mogę się spodziewać, oprócz okładkowego opisu, który bardzo mnie zaintrygował. Czy "Kontrakt" uznaję za wartą uwagi lekturę?

Główna bohaterka powieści to sześćdziesięcioletnia zbliżająca się do emerytury nauczycielka. Małgorzata nie jest jednak stereotypową starszą panią — to kobieta pełna pasji, energii, z poczuciem humoru i nierezygnująca ze swoich marzeń. Ostatni urlop Gosia postanawia spędzić nad morzem, które kocha. To właśnie tam spotyka niewidzianego od lat Adama — swoją szkolną miłość. Okazuje się, że mężczyzna już nie jest już nastoletnim ideałem — to gburowaty starszy pan, któremu wydaje się, że wszystko mu się należy, a dodatkowo jest zapatrzony w siebie. Mężczyzna proponuje Małgorzacie układ, którego powodzenie spełni jej największe marzenie. Kobieta decyduje się więc zaryzykować, ale czy to na pewno dobra decyzja?

Książka ma ponad czterysta stron, więc nie należy do najkrótszych, ale przeczytałam ją naprawdę szybko. Pomysł na fabułę jest interesujący i dość nietypowy. Tytułowy kontrakt intryguje i praktycznie do końca nie wiadomo jakie skutki przyniesie w życiu bohaterów.

Główni bohaterowie to ludzie dojrzali, którzy doszli do momentu, w którym dokonują rozliczenia swoich dotychczasowych działań. Po przeczytaniu nasuwa się refleksja czy tylko młodzi piękni i bogaci mogą mieć marzenia i je spełniać. I czy popełniając błędy w tym okresie, można je później naprawić?

Powieść czyta się bardzo dobrze. To spokojna opowieść, skłaniająca do przemyśleń i rozważenia pewnych rzeczy. Książkę czyta się bardzo dobrze i przyjemnie, a zakończenie zaskakuje. Kreacja bohaterów jest świetna, chociaż początkowo nie polubiłam się ze wszystkimi postaciami, to później miałam okazję, by trochę zmienić swoje zdanie.

Jeśli szukacie lekkiej obyczajówki, której akcja płynie niespiesznie, a mimo to fabuła jest interesująca, to zdecydowanie warto sięgnąć po "Kontrakt". Ja oceniam tę książkę jako bardzo dobrą i niewykluczone, że kiedyś sięgnę po kolejne pozycje spod pióra Autorki. 
 
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Lucky. 
 
7/10
 

23/03/23

Zmiany i nowe doświadczenia, czyli o portalu Recenzenci literatury słów kilka

Dzień dobry Kochani!

Lubicie zmiany, nowe doświadczenia? Ja zawsze się ich boję, ale jednocześnie wiem, że dają mi szansę na niesamowity rozwój i poszerzanie swoich horyzontów.

 
Kilka dni temu znalazłam informację w sieci, że powstaje nowy portal — Recenzenci literatury i wysłałam zgłoszenie do naboru. Niespodziewanie dla mnie samej, udało się...
 
 
 
 
Teraz oficjalnie mogę już powiedzieć, że należę do Zespołu Redakcyjnego. Jest to dla mnie ogromna radość i sukces, ale również nowe wyzwania, dużo nauki i pracy. 
 
 
 
 
Sam portal jest dostępny dla wszystkich Użytkowników, którzy chcą do nas dołączyć — Recenzentów, Blogerów, Influencerów, ale również Autorów, Przedstawicieli Wydawnictw i wszystkich Miłośników książek. Jako Redakcja, składająca się z cudownych, pełnych miłości do książek i zaangażowanych w swoją pracę osób odpowiadamy jednak za jeden dział, który będziemy dla Was tworzyć. Mam na myśli Redakcja poleca — to w tym miejscu będą pojawiać się nasze najciekawsze recenzje, wywiady z Autorami czy inne teksty. 
 
 
 
 
Aby również tworzyć z nami Recenzentów literatury, wystarczy założyć darmowe konto i wrzucać swoje recenzje, zapowiedzi patronatów, czy inne wpisy. To nowe i wyjątkowe miejsce w sieci, idealne dla wszystkich Recenzentów, którzy chcą się rozwijać! Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany, zostawiam Wam link do mojego profilu na stronie. 
 
Mam nadzieję, że do nas dołączycie! Recenzenci literatury czekają właśnie na Was. :) A ja, jako członek Redakcji, zapewniam, że będziemy dbać, aby przekazywać Wam wartościowe treści na poziomie. 
 

21/03/23

PATRONAT MEDIALNY "Oczko 2" - Karolina Kasprzak-Dietrich

41/180/11260/2023

 

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO

Premiera: ebook 15.03.2023 r.

 

Świetna bajeczka dla Najmłodszych z ważnym przesłaniem

 
Już kilka razy wspominałam, że Karolina Kasprzak Dietrich to Autorka, która sięga po naprawdę wiele gatunków, w których świetnie się odnajduje. Miałam już okazję czytać kilka pozycji spod jej pióra, ale pierwszy raz sięgnęłam po lekturę skierowaną do Małego Czytelnika. I tutaj Autorka poradziła sobie bardzo dobrze, myślę, że ta książeczka spodoba się docelowym Odbiorcom.

Inspiracją do napisania krótkiej bajki "Oczko 2" była dla Autorki jej pierwsza pozycja z wierszami dla Dzieci - "Oczko". Tym razem mamy do czynienia jednak z kilkunastostronową prozą opowiadającą krótką, ale ciekawą historię napisaną prostym językiem.

"Przygody małej Kasieńki" to bajka opowiadająca historię dziewczynki, która bardzo chce poznać elfy — to największe marzenie dziecka! Do lasu wyrusza ze starszym bratem Brunem, który jest jej autorytetem. To właśnie chłopiec ma jej pokazać te wyjątkowe stworzonka, a przy okazji dzieci opowiadają sobie bajki. Czy Kasia pozna elfy?

Bajka jest naprawdę krótka, idealna na jednorazowe przeczytanie z Dzieckiem. To świetna historia, w której pod postacią z pozoru zwykłej dziecięcej przygody Autorka ukryła wiele ważnych informacji. Mały Czytelnik, zagłębiając się w "Oczko 2" dowie się między innymi, czym jest runo leśne i jakie zwierzątka można spotkać w lesie. Dodatkowo poćwiczy wyobraźnię, a co najważniejsze wraz z małymi bohaterami będzie miał szansę stworzyć swoją bajkę!

Karolina Kasprzak Dietrich napisała historię, w której zwraca uwagę na rolę wyobraźni w życiu Dziecka. Wskazuje, że nie najważniejsze jest to, czy Maluchowi uda się zobaczyć elfy, ale czy będzie w stanie je sobie wyobrazić. Lekkie pióro Autorki sprawia, że przez tę historię się wręcz płynie. Ciekawy pomysł na bajeczkę sprawia, że jest nietypowa i na pewno zainteresuje małego Czytelnika.

Książeczkę zdecydowanie polecam. Wasze Dzieciaki na pewno się nią zainteresują, a Wy przygotujcie się na ciekawe pytania, które podobnie jak mała Kasia, mogą zacząć zadawać i one. Myślę, że to wartościowa pozycja, z którą warto się zapoznać.
 
Ebooka otrzymałam od Autorki — dziękuję za możliwość zrecenzowania i objęcia tej pozycji patronatem medialnym.
 
8/10
 

18/03/23

"Sobie pisani" - Jolanta Kosowska

35/180/9900/2023

 

Czy to, że są sobie pisani, oznacza, że będą razem już zawsze?

 
Chyba każdy z nas ma Autorów, po których książki sięga bez wahania, gdyż wie, że będą świetnie i z niecierpliwością czeka na nowe pozycje spod ich pióra. Ja mam tak z powieściami kilku Autorów i zalicza się do nich z pewnością proza Pani Jolanty Kosowskiej. Autorka za każdym razem zabiera mnie w wyjątkową książką podróż do świata bohaterów, ale również do miejsca, które opisuje.

Tym razem Czytelnik przenosi się do pięknej, romantycznej i magicznej Pragi. To właśnie w tym mieście jako przewodniczka i właścicielka biura podróży pracuje Marta. Kobieta wiedzie spokojne i poukładane życie, snując szczęśliwe plany o ślubie z ukochanym. Jej życie zmienia się bardzo gwałtownie i w jednym momencie jest zmuszona, by je zupełnie przeorganizować. Hubert przyjeżdża do stolicy Czech wraz ze swoją współpracownicą Anną, a Marta zaczyna podejrzewać ich o romans. Po gwałtownej kłótni mężczyzna odjeżdża z piskiem opon...

Na szczęście bohaterka może liczyć na wsparcie przyjaciółki Aleny, starszej pani Sofii, od której wynajmuje mieszkanie i mężczyzny, który niespodziewanie pojawił się w jej życiu. Każde z nich chce dla Marty jak najlepiej, ale czy na pewno podejmują dobre decyzje? Czy kobieta zorientuje się, że zbudowany wokół niej świat iluzji jest tak naprawdę fikcją?

Książkę  przeczytałam bardzo szybko i spędziłam z nią bardzo miły wieczór. To piękna i emocjonalna historia o ludziach sobie pisanych, na których drodze stają niespodziewane przeciwności. Romantyczną opowieść Autorka osadza w Pradze, a samo miasto opisuje w niezwykle piękny i obrazowy sposób. Od lektury nie sposób się oderwać, gdyż nie brakuje w niej niespodziewanych zwrotów akcji i wyjaśniania kolejnych tajemnic.

Powieść bardzo mi się podobała. To wyjątkowa, wciągająca i emocjonalna historia, w której na pierwszy plan wysuwa się prawdziwe uczucie i nieprzemijalne wartości, którymi zawsze powinniśmy się kierować. Lektury "Sobie pisanych" z pewnością nie będziecie żałować, a wręcz będziecie chcieli, by książka jeszcze się nie kończyła. Piękna Praga i miłość już na Was czekają w "najbardziej romantycznej powieści" Jolanty Kosowskiej, którą naprawdę Wam polecam!

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Autorki — bardzo dziękuję.   
 
8/10
 

17/03/23

"Almost-Kiss. Nie flirtuj ze mną na fizyce" - Amy Noelle Parks

38/180/10560/2023

 

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Premiera: 12.04.2023 r.

 

Czy niby — pocałunki mają szansę zamienić się w te prawdziwe?

 

Książki young adult, czyli te skierowane do młodych dorosłych to gatunek, który zaczyna coraz częściej pojawiać się na polskim rynku wydawniczym. Tym razem Czytelnicy będą mieli okazję sięgnąć po powieść Amy Noelle Parks z popularnym motywem from friends to lovers w dużo mniej popularnym świecie matematyczno — fizycznych geniuszy.

Evy to ogromna fanka wszystkich przedmiotów fizycznych, które są dla niej bardzo łatwe, a jednocześnie uczy się ich z ogromną przyjemnością. Nastolatka chciałaby jednak, by tak jak fizyka nie miały przed nią tajemnic uczucia i relacje z rówieśnikami... W "normalnym życiu" dziewczyny z pewnością nie pomagają specyficzne zachowania matki Evy, która uważa, że geniusz córki jest równoznaczny z szaleństwem i od lat zapisuje ją na kolejne terapie. Na szczęście dziewczyna od kiedy pamięta może liczyć na Caleba — przyjaciel był z nią od zawsze i nigdy ma się to nie zmienić. Evy nie dopuszcza do siebie myśli, że ich przyjaźń mogłaby się zamienić w coś więcej, a Caleb natomiast coraz dobitniej przekonuje się, że dziewczyna jest miłością jego życia.

Co w relacjach tej dwójki zmieni pojawienie się w ich życiu Leo? Jak wygląda nauka w elitarnej szkole w Newton? Czy matematyka, fizyka lub informatyka naprawdę mogą być ogromnym zainteresowaniem młodzieży? Czy życie nastolatków jest takie proste i przyjemne jak wielu się wydaje? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce, którą bardzo Wam polecam.

Powieść to lekka i przyjemna lektura, w której nie brakuje jednak trudniejszych wątków czy poruszania ważnych tematów. Książkę czyta się bardzo szybko, poznając coraz lepiej Evy, Caleba i ich przyjaciół, przeżywając z nastolatkami nowe przygody, kolejne wzloty, ale również upadki.

Autorka postawiła na bardzo popularny motyw from friends to lovers, który rozwija się bardzo powoli, przez co Czytelnik ma szanse zaobserwować zmiany zachodzące w zachowaniu bohaterów, ich uczucia i emocje. Sama fabuła została osadzona w szkole dla matematycznych i fizycznych geniuszy. Przedmioty ścisłe zostały w tej pozycji pokazane w bardzo nietypowy, niejednokrotnie śmieszny sposób i czyta się o nich świetnie.

"Almost — kiss. Nie flirtuj ze mną na fizyce" to naprawdę bardzo dobra lektura, którą zdecydowanie polecam. To książka idealna dla nastolatków i młodych dorosłych, w której znajdziecie nie tylko miłość, ale również prawdziwą przyjaźń w niezwykle ciekawym świecie przedmiotów ścisłych. 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Literackiego.  
 
8/10
 

16/03/23

PATRONAT MEDIALNY "Fajna, ale franca" - Karina Krawczyk

37/180/10170/2023

 

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO

Premiera: 6.03.2023 r.

 

Bo franca może być fajna!  

 
Poradnik "Fajna, ale franca" nie jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Autorki. Miałam już okazję patronować komiksowi Kariny Krawczyk "O dwóch psach i jednym kocie", który bardzo mi się podobał. Tym razem Autorka oddaje w ręce Czytelników, a przede wszystkim Kobiet zupełnie inną pozycję.

Książka jest poradnikiem, albo nawet swego rodzaju przewodnikiem dla kobiet. I nie ma tutaj ograniczenia — wiek, status, zawód, czy wszystkie inne przeszkody, jakie sobie wymyślicie, w żadnym wypadku nimi nie są. Autorka udowadnia, że można napisać wartościową książkę dla bardzo różnych kobiet, która po prostu nauczy Czytelniczki jak być sobą i spełniać swoje marzenia!

Pozycja składa się z wielu podrozdziałów, które jeszcze dzielą się na kolejne części, co ułatwia czytanie po kawałku i daje przestrzeń na przemyślenia po dość krótkim fragmencie. Zasadniczo jednak książka została podzielona na pięć głównych części zatytułowanych: JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZA, KIM JESTEŚ?, Bądź wspaniała i wspaniałomyślna, czyli... jak żyć?, Kochaj, ale nie ulegaj (zwłaszcza mężczyznom) oraz ostatnią i chyba moją ulubioną Możesz wszystko, tylko... uwierz!.

Jeśli podejdziecie do tej książki, z głową otwartą na nowe możliwości, zrozumiecie, że można być fajną francą, a ten drugi człon nie jest negatywny, a wręcz przeciwnie. Lektura poradnika sprawi, że zastanowicie się nad swoim dotychczasowym życiem, nauczycie się jak być asertywną, pewną siebie, a co najważniejsze — szczęśliwą.

Autorka nie przedstawia gotowego przepisu, chociaż dzieli się swoimi radami i wskazówkami. Już na wstępie zaznacza jednak, że  "Kształtują nas ludzie i doświadczenia" dlatego powinnyśmy mieć swoje zdanie i stosować się tylko do tego, co uważamy za słuszne. Bardzo podoba mi się takie podejście, nienarzucające niczego, a zachęcające do refleksji i zastanowienia i prawdopodobnie przez to książka podobała mi się jeszcze bardziej.

Lektura bardzo mi się podobała, a sam poradnik czyta się bardzo lekko. Chociaż nie zgadzam się z każdym zdaniem zapisanym przez Autorkę, to główny przekaz jest najważniejszy — każda z nas kobiet powinna być sobą i być szczęśliwą. I myślę, że to najważniejszy wniosek płynący z tego poradnika, który każda z nas powinna sobie wziąć do serca. Czy to więc pozycja wyłącznie dla kobiet? Polemizowałabym, myślę, że i mężczyzna może wynieść z tej książki wiele cennych informacji, które pomogą mu lepiej zrozumieć płeć przeciwną.
 
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Million. Bardzo dziękuję za możliwość zrecenzowania książki i objęcia jej patronatem medialnym.
 
8/10
 

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?