
Cześć! Jestem Wiktoria i kocham książki, a ten blog powstał po to, by dzielić się z innymi moją pasją. :) Mam nadzieję, że podróże, w które Cię zabiorę po światach książek zachęcą Cię do sięgnięcia po polecane pozycje i staną się możliwością odwiedzenia tych różnych, a niekiedy zaskakujących rzeczywistości. Czytelniku! Cieszę się, że tu trafiłeś i życzę Ci samych cudownych wypraw!
27/02/22
"Żar Australii" - Alexa Lavenda
26/02/22
"Prosto w serce" - Jolanta Kosowska
32/150/8370/2022
"Niektóre rzeczy potrafią zmieniać wszystko." - cudowna Prowansja, miłość, ale i trudne chwile
24/02/22
"Odległe brzegi" - Kristin Hannah
10/150/3090/2022
Czy walka o małżeństwo po ponad dwudziestu latach ma w ogóle sens?
Elisabeth dla rodziny i wychowywania córek porzuciła swoją największą pasję - malowanie, a teraz czuje się samotna. Jack - były sportowiec przez narkotyki stracił swoją szansę, więc przez lata szukał satysfakcjonującej go pracy, przez co rodzina często się przeprowadzała. W pewnym momencie małżeństwo podejmuje bardzo trudną decyzję o separacji. Żyjąc osobno, rozwijają się, odnajdują pasję i szczęście, ale w dalszym ciągu im czegoś brakuje. Szybko odchodzą do wniosku, że właśnie siebie.
Czy Elisabeth i Jack mają jeszcze szansę być szczęśliwi razem? Czy miłość, jaka między nimi była dwadzieścia lat temu jest w stanie rozpalić się na nowo? Czy kobieta powróci do malowania, a mężczyzna znowu będzie rozpoznawalny?
Powieść to już kolejna książka spod pióra Kristin Hannah, którą miałam okazję przeczytać. Była dobra, ale nie porwała mnie aż tak jak poprzednie. Autorka w tej lekturze nie stroni od rozważań psychologicznych bohaterów, odnajdywania za i przeciw pozostania w małżeństwie i ostatecznej walki o prawdziwą miłość.
Głównym i jedynym tematem w powieści jest właśnie walka o związek, ponowne odkrycie miłości i zjednoczenie rodziny. Autorka zwraca uwagę na tak ważne wartości i pokazuje, że zawsze warto o nie zabiegać. Inne tematy, które zdecydowała się poruszyć Kristin Hannah to również utracone marzenia poświęcone dla czasu z rodziną i brak pasji. Pokazała, jak można ponownie odnaleźć swój talent i że należy zawsze to robić.
Zakończenie jest przewidywalne od początku powieści, niczym mnie nie zaskoczyło. Sama fabuła nie jest rozbudowana, nie ma zwrotów akcji, wszystko płynie w swoim tempie. Na plus są zdecydowanie rozbudowane portrety psychologiczne bohaterów.
Ostatecznie książkę odbieram jako po prostu dobrą. Znając inne powieści autorki, uważam, że ta była jedną z najsłabszych, które do tej pory przeczytałam. Czegoś mi tutaj brakowało, chociaż fanów Kristin Hannah zachęcam do samodzielnego zapoznania się z lekturą i wyrobienia sobie o niej swojego zdania.
6/10 ⭐
22/02/22
"Żelazny Olbrzym" - Ted Hughes
30/150/7920/2022
Inny to gorszy, a nowy znaczy zły i straszny? Prosta historia i niezwykle ważny przekaz ukryte w pięknie wydanej książce
20/02/22
"Powierniczka tajemnic" - Celina Mioduszewska
29/150/7770/2022
Podróż w sielski i spokojny świat Leny, jednak niepozbawiony problemów i trosk
19/02/22
"Jeszcze będzie epicko" - Magdalena Alicja Kruk
28/150/7520/2022
"Życie toczy się dalej, ale często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele zależy od nas samych." Czy bohaterka, która podjęła decyzję o rewolucyjnych zmianach w swoim życiu, pomyśli o sobie i w końcu będzie szczęśliwa?
17/02/22
"Projekt Barnabek" - The Fan Brothers
26/150/7040/2022
Nikt z nas nigdy nie będzie Projektem Idealnym, ważniejsze są samoakceptacja i podążanie za marzeniami
15/02/22
"Pokochaj mnie" - M.F. Mosquito
25/150/6970/2022
"Nie możesz przez całe życie bać się miłości, bo ominie cię coś bardzo ważnego.", ale czy zranieni w przeszłości bohaterowie zdecydują się na ten odważny krok?
13/02/22
"Dotrzeć do prawdy" - Tomasz Wandzel
23/150/6450/2022
Czy Czytelnikowi i bohaterom uda się dotrzeć do prawdy?
12/02/22
"Kobiety pistolety. Sanitariuszka z pułku Baszta" - Wiktor Krajewski, Maria Kowalska
22/150/6050/2022
"Życie to źródło wielu hałasów i dźwięków. Raz milszych, raz ogłuszających." - "Myszka" w rozmowie z Wiktorem Krajewskim o tych trudnych dźwiękach z wojennego życia
10/02/22
"Sawantka" - Celina Mioduszewska
21/150/5780/2022
"Podróże prowokują do zajrzenia w głąb siebie", więc wybierzmy się w wyjątkową wyprawę z Sawantką, nie tylko w głąb siebie, ale również do świata bohaterki
08/02/22
"Tatry. Przewodnik dla dużych i małych" - Barbara Gawryluk, Paweł Skawiński
20/150/5520/2022
A może by tak wyprawa w Tatry? - przewodnik idealny dla najmłodszych, ale nie tylko
06/02/22
"Armacademix" - Oskar Szwabowski
19/150/5430/2022
Świat poezji - niespójny, a jednocześnie tak połączony i zmuszający do chociaż chwilowego zatrzymania i przemyślenia
05/02/22
"Niebieska walizka. Pożegnanie z Breslau" - Marianne Wheelaghan
18/150/5390/2022
Wojna z perspektywy Niemców, a wszystko za sprawą niebieskiej walizki
Jest to historia matki Marianne Wheelaghan spisana posiłkując się jej pamiętnikami, a uzupełniona historycznymi publikacjami. A wszystko zaczęło się właśnie od znalezienia tytułowej niebieskiej walizki.
Autorka opowiada historię życia Antonii, rozpoczynając od momentu, w którym dziewczynka miała dwanaście lat. To właśnie dzięki wpisom z pamiętnika poznajemy jej rodzinę, przemyślenia, a z tego wyłania się obraz Niemiec od lat 30 do prawie lat 50 XX wieku. Dowiadujemy się, jak wtedy funkcjonował kraj, społeczeństwo, jego poglądy, czy jak naprawdę wyglądały ważne historyczne wydarzenia. Wpisy Toni pokazują, że rodzina często była podzielona przez politykę, a także rosnącą w siłę władzę Hitlera.
To wyjątkowa lektura, która uświadamia, że podczas wojny cierpiały różne narodowości, nie wszyscy Niemcy chcieli wojny, a i dla nich jej czas był bardzo trudny. Jak wszystkie książki z wydawnictwa i ta porusza temat związany ze Śląskiem i jego mieszkańcami.
Powieść to dla mnie pierwsza pozycja, która temat wojny ukazuje z perspektywy Niemców, a nie Polaków. Zmagania z wojną i dla obywateli Niemiec, szczególnie tych zwykłych i szarych, były bardzo trudne, bolesne i wymagały wielu poświęceń. Przez to, że jest to książka z fabułą, a nie pokazująca suche fakty jest jeszcze bardziej prawdziwa, od samego początku wiemy, że opisane wydarzenia działy się naprawdę, a do takich pozycji, przynajmniej ja, podchodzę zupełnie inaczej. Zasługą zarówno autorki, jak i tłumacza jest to, że w opisane sytuacje łatwo można się wczuć, wydarzenia spróbować zrozumieć, a przede wszystkim zobaczyć, że Niemcy byli ludźmi takimi jak my.
Książka bardzo wciąga i czyta się przyjemnie, pomimo poruszanego przez autorkę trudnego tematu. Nie jest to jednak pozycja na jeden wieczór, ponieważ wymaga refleksji, zastanowienia i zatrzymania się nad pewnymi kwestiami. Zdecydowanie warto zagłębić się w lekturę, nie tylko po to, by poznać ciekawą historię, ale przede wszystkim, aby spróbować spojrzeć na straszne wydarzenie, jakim była wojna z innej perspektywy.
Powieść miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Silesia Progress. Bardzo dziękuję za egzemplarz recenzencki.
Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)
Poznaj mnie lepiej!
Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...
Co czytają inni?
-
28/100/7170/2021 Z małym opóźnieniem, ale już jest recenzja książki, która najbardziej podobała mi się w ubiegłym miesiącu. Już na pierwszej...
-
Piszę tego posta spontanicznie, nawet bardzo, chociaż sama decyzja kiełkowała we mnie już od dłuższego czasu... będzie przydługawo, o czy...
-
Dzisiaj ponownie przychodzę do Was z wywiadem. Tym razem miałam okazję porozmawiać z Panią Beatą Dulewicz, która nie tak d...