Dobry wieczór!
Idąc za ciosem i nadrabiając spore już zaległości w podsumowaniach, dzisiaj zapraszam Was do przeczytania kilku słów o moim książkowym grudniu.
Ostatni miesiąc roku intensywnością nie odbiegał od pozostałych, ale mimo to udało mi się przeczytać aż 14 książek. Statystyki jak zawsze zdominowała literatura obyczajowa — 7 powieści, przeczytałam również 4 pozycje dla dzieci. Z pozostałych dziedzin po jednej książce — młodzieżowa, poezja oraz literatura faktu.
Grudzień był naprawdę obfity w wyjątkowe lektury! Tak naprawdę wszystkie pozycje otrzymały ode mnie bardzo wysokie noty, szczególnie jednak chciałabym wyróżnić trzy z nich. Przede wszystkim mój patronat medialny, czyli
„Wiersze
pisane z wnętrza serca” autorstwa Renaty Świst — klimatyczne i emocjonalne teksty idealne dla fanów poezji. Moje serce jak zawsze skradł również kolejny tom serii
„Wszyscy mamy źle w głowach”, czyli
„Nie
wszystko się ułoży” - książka napisana przez Martynę Pawłowską-Dymek. Dodatkowo niezwykle mnie poruszyła i o ile można tak powiedzieć o tego typu lekturze — bardzo mi się podobał reportaż Hanny Krall - „Zdążyć przed Panem Bogiem”. Jego czytanie wywołało we mnie dużo emocji i zmusiło do refleksji nad ludzkim losem.
W grudniu zrecenzowałam kilka książek w ramach współpracy z Autorkami i Wydawnictwami, więc w tym miejscu czas również na tradycyjne podziękowania. Kieruję je w stronę Autorów — Martyny Pawłowskiej-Dymek, Michała Biardy, Anity Klechy, Jolanty Kosowskiej i Anny Głowacz, a także
Studia Wydawniczego Million oraz serwisu naknapie.pl.
Chociaż grudzień już dawno za nami większość lektur w dalszym ciągu bardzo dobrze pamiętam i wspominam, a to oznacza, że były bardzo dobrymi książkami. W nadchodzących dniach i tygodniach Nowego Roku życzę Wam tylko takich pozycji na literackim koncie! Poniżej zostawiam Wam moją grudniową listę.
Książki otrzymały od Ciebie dość wysokie oceny, więc chyba było warto.
OdpowiedzUsuńFajnie, że w ostatnim miesiącu pojawiło się u Ciebie tyle wspaniałych książek.
OdpowiedzUsuńZa kilka tytułów sama z chęcią bym się zabrała.
OdpowiedzUsuńja czytałam "Miłość znaleziona na śmietniku", która bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej z tych propozycji ;)
OdpowiedzUsuń