22/04/22

"Próba" - Karolina Zielińska

74/150/21450/2022

 

Każdy z nas ma WYBÓR, ale nie zawsze podejmuje dobre decyzje, wtedy pozostaje PRÓBA — odbudowania tego, co było dla nas ważne

 
Dzisiaj będzie zupełnie inaczej i całkowicie nietypowo. Nie planowałam nowej recenzji, nie planowałam również tego wpisu. Będę pisać o książce, której fizycznie jeszcze nie ma... Tak, dobrze czytacie — powieść nie została wydana, ale napisana tak i to bardzo dobrze. Dostępna jest na razie wyłącznie na platformie Wattpad i chociaż nigdy wcześniej nie korzystałam z aplikacji, postanowiłam zrobić wyjątek, by poznać dalsze losy bohaterów, z którymi bardzo mocno się zżyłam. Mowa tutaj o "Wyborze", o którym pisałam już jakiś czas temu, a raczej o jego drugiej części, czyli powieści "Próba".

Książka jest bezpośrednią kontynuacją, w której poznajemy dalszą część historii Katarzyny i Stanisława. Poprzednią pozycję Autorka zakończyła w takim momencie, że żałowałam, że już nie ma ciągu dalszego.
 
Stanisław pomimo zapewnień, że kocha, odszedł i zostawił Kasię z małą Amelką, kiedy była w ciąży. Kobieta z pozoru ułożyła sobie życie, ale policjant nie potrafił tego zrobić i popadł w jeszcze większy pracoholizm. Nie chcę napisać zbyt dużo o fabule, ale losy tej dwójki znowu się przetną i to w najtrudniejszym momencie. Będą musieli stoczyć walkę o to, co najważniejsze — zdrowie, bezpieczeństwo, a nawet życie swoich dzieci. Czy w tym trudnym momencie będą dla siebie wsparciem? Jak zakończy się ich historia?

Karolina Zielińska ponownie stworzyła wyjątkową i niesamowitą historię, którą czytałam z zapartym tchem. Trzeba przyznać, że Autorka umie oddziaływać na emocje Czytelnika — bałam się, cieszyłam i przeżywałam wszystkie wydarzenia, chyba na równi z bohaterami. Na jednych się wkurzałam, innym współczułam i oczywiście trzymałam kciuki za to, że prawdziwe uczucie przezwycięży wszystkie przeszkody. W powieści nie brakuje również  nieprzewidzianych zwrotów akcji, które nagle zmieniają bieg całej fabuły, zachęcając Czytelnika do szybkiego przeczytania książki w całości.

Ja nie czytałam tej powieści — ja ją po prostu pochłonęłam. Podczas czytania nie ma czasu na dłuższe zastanowienie i refleksje, jedno wydarzenie goni kolejne, a kiedy już wydaje się, że wszystko zaczyna się układać, na bohaterów spada ogromny cios.

Po tej kontynuacji spodziewałam się wiele, a nie lubię tego uczucia, gdyż mogę się zawieść. Tutaj zdecydowanie nie miało to miejsca. Karolina Zielińska ponownie stworzyła historię niezwykle emocjonalną, poruszającą i trafiającą prosto w serce. Nie brakowało trudnych sytuacji, ale zostało miejsca również na humorystyczne wstawki. Tę książkę przeczytajcie choćby tylko po to, by poznać nieliczne, ale trafiające w punkt żarty Kozerskiego, przysięgam — nie pożałujecie!

Powieść to bardzo dobra i wciągająca lektura. Autorka skradła moje serce samą fabułą, ale również wyjątkową kreacją bohaterów. Z niecierpliwością będę czekać na wydanie tej wyjątkowej pozycji — z chęcią przeczytam ją wtedy jeszcze raz i postawię na półce obok "Wyboru". Naprawdę polecam i zachęcam do przeczytania, choćby w tej formie.

9/10

4 komentarze:

  1. Fajnie, że proza tej autorki aż tak działa na wyobraźnię. Lubię tego typu powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też ważne. Jeśli są emocje jest również całkiem inny odbiór powieści. :D

      Usuń
  2. Raczej nie dla mnie książka ;)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?