21/10/21

"WYBÓR" - Karolina Zielińska

"Twoje życie leży tylko i wyłącznie w twoich rękach. To ty decydujesz, co się dzieje."

Katarzyna Młynarska to kobieta o dobrym sercu mocno zaangażowana w losy każdego dziecka i wrażliwa na jego krzywdę. Kasia pracuje jako pedagog w ośrodku wychowawczym, gdzie bardzo mocno przejmuje się losem każdego ze swoich podopiecznych. Kobieta mieszka sama w sporym mieszkaniu i nie ma faceta, co często wypomina jej matka, która szuka dla Kaśki najlepszego kandydata na męża.

Poukładane i względnie spokojne życie kobiety zmienia jedno wydarzenie, które wywraca jej świat do góry nogami. Katarzyna znajduje w parku porzucone w torbie dziecko. Kiedy woła o pomoc w losy malucha angażuje się również nieznajomy mężczyzna, który okazuje się być policjantem. Sprawa szybko trafia więc na policję, a Kasia postanawia zapewnić dziecku bezpieczny dom, aż do znalezienia rodziców.

Stanisława Kozerski to konsekwentny i ukrywający swoje emocje służbista, który również mocno angażuje się w losy porzuconej dziewczynki. Okazuje się, że pod skorupą obojętności i opanowania w każdej nawet najtrudniejszej sytuacji kryją się traumatyczne wydarzenia i trudne dzieciństwo. Tak naprawdę to dobry czuły mężczyzna, który z biegiem czasu prawdziwie pokocha dziecko.

Tę dwójkę niespodziewanie połączył los niechcianej dziewczynki, w której życie angażują się zbyt mocno. Troska i miłość do Amelki sprawiają, że Katarzyna i Stanisław zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu i powoli łączy ich coś więcej. Szybko zdają sobie sprawę, że mogliby dać dziewczynce bezpieczny i kochający dom. Niespodziewanie odnajdują się rodzice dziecka, a Stanisław stwierdza, że musi wiele przemyśleć.

Czy para dokona dobrego wyboru? Czy tak mocne zaangażowanie w losy dziecka nie było błędem? Czy prawdziwa miłość może przezwyciężyć wszystkie trudności?

„Wybór” Karoliny Zielińskiej to cudowny debiut, który pochłonęłam w ciągu kilku wieczorów. To książka, która wzbudza w czytelniku ogromne emocje, a kolejne kartki przewraca się z zapartym tchem. Jest to powieść nie tylko, chociaż głównie o porzuconym maleństwie. To także książka o trudach pracy w policji, prawdziwej przyjaźni i ogromnej miłości. To opowieść o trudnych wyborach i skomplikowanych decyzjach.

Autorka stworzyła niesamowitą historię, w której idealnie osadziła bohaterów. Każdy z nich ma swój temperament, charakter i osobowość. Widać, że ukazane postacie nie są wprowadzone do całej sytuacji przypadkowo. Oprócz głównych bohaterów autorka równie wprawnie wykreowała tych pobocznych, których losy śledzi się równie chętnie.

Powieść Karoliny Zielińskiej to wyjątkowa książka, która bardzo mi się podobała. Wciągająca akcja, wiele nagłych zwrotów i kreacja bohaterów nie wskazują na bardzo udany debiut, a na wprawnego autora. Z niecierpliwością będę czekać na dalsze losy bohaterów, ponieważ zakończenie w tak ważnym momencie pozostawia wiele pytań i nierozwiązanych sytuacji.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Bardzo dziękuję wydawnictwu Novae Res i Autorce za możliwość poznania tej cudownej historii.  

9/10


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?