12/180/2770/2023
Trzy bohaterki, trzy różne sytuacje życiowe i trzy inne spojrzenia na świat
Aletta Różańska to oddana swoim pacjentom psychoterapeutka, która przeżywa trudniejszy okres. Nagle odszedł jej mentor, który był dla niej bardzo ważnym człowiekiem. Kobieta musi się teraz odnaleźć w nowej rzeczywistości, po przejęciu gabintetu Bo. Aletta wiedzie spokojne, ustatkowane życie, w którym praca wiedzie prym. Wiele się jednak zmienia, kiedy jej pacjentkami zostają dwie kobiety. Eryka to żywiołowa mężatka wychowująca dwójkę dorastających synów, nieodnajdująca szczęścia w życiu po wielu trudnych zmianach. Julia natomiast wątpi we wszystko zwłaszcza w siebie, czemu nie pomaga kryzys w związku, któremu poświęciła wszystkie swoje marzenia i plany. Co mają ze sobą wspólnego te trzy kobiety? Jak potoczą się ich losy? Czy mogą sobie wzajemnie pomóc w rozwiązaniu swoich problemów?
Powieść Doroty Milli to bardzo ciekawa obyczajówka, której akcja została osadzona w klimatycznym Kołobrzegu. Autorka świetnie wykreowała postaci trzech kobiet — bardzo różnych od siebie. Zaczynając od wieku, przechodząc przez problemy życiowe, a na spojrzeniu na otaczającą rzeczywistość kończąc. Z pozoru te bohaterki nie mają ze sobą nic wspólnego i nie ma szans, by się dogadały, ale jednak dzieje się inaczej. Czas i kolejne wydarzenia opisane w lekturze pokazują, czy zrobiły dobrze.
Książka ma ciekawą fabułę — każda z kobiet ma swoje problemy i swoje życie, które w tej pozycji się przeplatają. Akcja raz płynie wolno, innym razem przyspiesza, ale nie brakuje również momentów kulminacyjnych. Generalnie wszystko jest wyważone i odpowiednio dobrane, przez co powieść czyta się naprawdę dobrze.
Ta obyczajowa pozycja nie jest do końca lekką lekturą. Każda z bohaterek ma swoje niełatwe problemy i rozterki, które zdecydowały się skonsultować z psychoterapeutką. Chociaż w książce relacja lekarz — pacjent zaciera się tak bardzo, że nie wiem, czy faktycznie byłoby to możliwe w prawdziwym życiu, to Autorka podjęła próbę medycznego spojrzenia na niektóre zjawiska.
"Kobietę w deszczu" czytałam z dużą przyjemnością, przeżywałam wraz z bohaterkami i zastanawiałam się, jak potoczą się ich losy. Myślę, że to warta uwagi lektura, która z pewnością spodoba się osobom często sięgającym po obyczajówki. To pozycja na jeden lub dwa luźniejsze wieczory — niezbyt wymagająca, ale jednocześnie zmuszająca do refleksji.
Oficjalna recenzja dla portalu Duże Ka.
7/10 ⭐
Czuję, że i ja mogłabym się mocno wciągnąć w fabułę tej książki.
OdpowiedzUsuńMam ją w planach.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mnie również uda się przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na mojej półce na swoją kolejkę :)
OdpowiedzUsuń