16/06/22

"Proroctwo" - Adam Widerski

110/150/31260/2022

 

Czy można zapobiec spełniającemu się "proroctwu"? 

 
Jak możecie łatwo się zorientować po recenzjach, które piszę, kryminał nie jest dominującym gatunkiem, po który sięgam. Zdarzało się jednak, że sięgałam już po takie książki i chociaż nie do końca są to moje klimaty, to w większości mi się podobały. Kiedy więc nadarzyła się okazja poznania "Proroctwa" z przyjemnością przeczytałam powieść.

Na urlopie zawsze chcemy odpocząć i naładować akumulatory. Nie myśleć o pracy, czy codziennych obowiązkach, często nawet odciąć się od rzeczywistości i po prostu się zrelaksować. Takie plany mieli również główni bohaterowie powieści — komisarze Piotr Krzyski i Łukasz Majski. Piękny ośrodek Raj u podnóża Ślęży miał być idealnym miejscem na spędzenie urlopu. Mężczyźni już pierwszego dnia spotykają się jednak z pracą i odnajdują trupa. Szybko okazuje się, że jest nim syn właścicieli ośrodka, a jednocześnie miejscowy prokurator. Nie wszystko jest jednak bardzo proste, a wiele rzeczy z każdą chwilą staje się bardzo tajemniczych. Komisarze, pomagając miejscowym policjantom, zetkną się ze spełniającym się "proroctwem". Kto tak naprawdę jest mordercą? Czy wszystko jest takie, jakim jawi się na początku?

Powieść obfituje w brutalne sceny, nie brakuje w niej opisów miejsc zbrodni, czy makabrycznych przedstawień zwłok. Adam Widerski stworzył mocny kryminał, który czyta się dość szybko. Początek bardzo mnie zainteresował, środek wydał mi się nieco rozciągnięty, ale im bardziej zbliżałam się do końca, tym szybciej rosło tempo akcji i budowało się napięcie.

Autor z pewnością wiedział, co robi, nie czytałam debiutu, ale ta książka jest naprawdę dobra. Przesądy przekazywane z pokolenia na pokolenie, wiara w "proroctwo", czy ludzka wyobraźnia mieszają się tutaj z faktami, prawdziwymi poszlakami i tym, co podpowiada rozum. Wszystko to połączone z kolejnymi morderstwami i niespodziewanymi zwrotami akcji sprawia, że nie ma czasu na zastanowienie, trzeba po prostu przewracać kolejne kartki.

Nie mam zbyt dużego porównania z innymi kryminałami, ale z mojej perspektywy stwierdzam, że "Proroctwo" jest książką, którą warto przeczytać. Osoby, które lubią takie klimaty, mocne opisy i kolejne trupy nie powinny się zawieść. Znajdzie się również coś dla tych, którzy interesują się ludowymi wierzeniami, czy samą okolicą Ślęży. Polecam!
 
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję jej Autorowi. 
 
7/10
 

16 komentarzy:

  1. O kurczaki. Jakoś nie mam ostatnio nastroju do takich książek. Nie mniej coś w recenzji jest takiego, że może poszukam innych książek tego autora. Hmmm...

    Dzięki za życzenia urodzinowe. :)

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że coś w moim tekście Cię zainteresowało. Jeśli nie teraz, to może przeczytasz w przyszłości? :D Pozdrawiam.

      Usuń
  2. It does look like a very intriguing crime story. Very cool cover too. Thanks so much for the revew!

    OdpowiedzUsuń
  3. Very intense. I know a lot will be reading this one. Great review!

    OdpowiedzUsuń
  4. I haven't heard of this one. Sounds very interesting, but I dunno if I could get through those brutal scenes. Yet, I'm sure an important book too.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brutal scenes could be hard, but I think it is good book. :)

      Usuń
  5. Ludowe wierzenia i okolice Ślęży... To brzmi nawet ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I takie jest, myślę, że warto przeczytać jeśli powieść Cię zainteresowała. ;D

      Usuń
  6. Nie przepadam za brutalnymi opisami, więc się jeszcze zastanowię, gdyż fabuła wydaje się interesująca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam z nimi problem, ale ogólnie książkę czytało mi się dobrze, więc może warto się przełamać, skoro fabuła Cię zainteresowała.

      Usuń
  7. No muszę przyznać, że zaintrygowałaś mnie tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Samospełniające się proroctwo to ciekawy problem dla wielu kierunków - od kryminalistyki, poprzez matematykę aż do filozofii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! W dalszym ciągu w całości niezbadany i chyba nigdy w pełni się to nie uda. :)

      Usuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?