25/05/21

"Mała Jerzego" - Katarzyna Ryrych

Agatę – główną bohaterkę powieści poznajemy kiedy ma dwanaście lat. Dziewczyna jest ślepo zafascynowana swoim ojcem, wpatrzona w niego jak w obraz. Nastolatka bardzo go kocha i tylko z nim tworzy całość. 

Jerzy to przystojny i sławny w K. fotograf, bardzo rozpoznawalny, wszędzie chodzący ze swoją małą. 

Mała Jerzego zawsze lepiej dogadywała się z ojcem. Nastolatka nie rozumiała matki, która ciągle kłóciła się z mężem, a po kryjomu popijała także alkohol.

 Agata dorasta, zaczyna coraz więcej rozumieć i coraz więcej mówią jej też ludzie. Nastolatka dowiaduje się, że matka nie ożeniła się z ojcem z miłości, a dlatego że na świecie miała pojawić się ona. Z czasem mała Jerzego dostrzega, że ojciec nie jest wcale taki idealny za jakiego uważała go do tej pory. Agata zauważa też, że ojciec wykorzystując swój wygląd i pozycję zdobywa kolejne kobiety, ale żadnej nie kocha tak mocno, by związać się z nią na stałe i nie liczy się z ich uczuciami. Nastolatka dowiaduje się także, że jej przyjaciółka chwilę przed maturą zaliczyła wpadkę.

Czy dziewczyna dostrzeże, że matka nie była tak naprawdę szczęśliwa z ojcem? Czy Agata dogada się z mamą? Jakie relacje będą dalej łączyć Jerzego i jego małą? 

Powieść Katarzyny Ryrych jest krótką książką, która porusza wiele ważnych tematów. Autorka mówi tutaj o egoizmie, kłótniach między rodzicami, dorastaniu i podejmowaniu ważnych decyzji. Powieść polecam nastolatkom, którzy szukają niedługiej książki z wartką akcją zmuszającej do refleksji.

6/10  


 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?