05/04/23

Wywiad z Panią Anitą Klechą - Autorką "Krótkiego poradnika morsowania"

Dobry wieczór,

dzisiaj nie mam dla Was recenzji, ale wywiad! Niedawno miałam okazję porozmawiać z Autorką jednego z moich patronatów medialnych. Myślę, że to niezwykle ciekawa i inspirująca rozmowa, więc zachęcam Was do przeczytania!

 

Dzień dobry! Na samym początku bardzo dziękuję za możliwość przeprowadzenia tego wywiadu. Zacznijmy standardowo — może Pani powiedzieć kilka słów o sobie?

O sobie mówi się najtrudniej, ale spróbuję. Mieszkam na Podlasiu. Z zawodu jestem nauczycielką. Pracuję w szkole podstawowej i średniej. Uczę języka polskiego, historii, prowadzę też zajęcia z rewalidacji. Bardzo lubię zwierzęta. Mamy ich w domu całkiem sporą gromadkę! Z natury jestem optymistką, lubię podróżować i oczywiście pisać.

 

Mamy okazję porozmawiać chwilę po premierze Pani najnowszej książki - "Krótkiego poradnika morsowania", którą mój blog miał ogromną przyjemność objąć patronatem medialnym. Nie jest to jednak debiut i wydała Pani już wcześniej kilka naprawdę różnych książek — co powinniśmy o nich wiedzieć?

Pierwszą książką, jaką udało mi się wydać, była rozprawa doktorska poświęcona postaci historycznej Zofii Olelkowiczównie (1586-1612) oraz jej przodkom. Miłośników historii Rzeczypospolitej XVI-XVII wieku ta publikacja powinna zainteresować. W międzyczasie napisałam opowiadanie historyczne „Z mlekiem czy bez?” oraz opowiadanka, których akcja dzieje się na Podlasiu – w Puszczy Białowieskiej i jej okolicach. Podlasie to region wielokulturowy, mający bogatą historię. Będąc małą dziewczynką weekendy, ferie i wakacje spędzałam na wsi u dziadków, gdzie zawsze mówiono „po swojomu”, czyli w mieszance języka polskiego, białoruskiego, ukraińskiego. Elementy tego odchodzącego do przeszłości świata, jak też pięknej podlaskiej przyrody, próbowałam utrwalić w książeczce „W pogoni za kogutkiem…”.

Z uwagi na niespokojny świat, w którym żyjemy, coraz częstsze problemy psychiczne i emocjonalne młodych osób (i nie tylko ich) postanowiłam przelać na papier prawdziwą historię dziewczyny cierpiącej na osobowość chwiejną emocjonalnie (borderline). Tak w wielkim skrócie zrodził się pomysł na „Huśtajkę. Borderline”.

 

Jakie emocje towarzyszyły Pani w dniu premiery najnowszej pozycji? Czy były one inne, a może podobne do tych podczas wydawania poprzednich książek?

Szczerze mówiąc, właśnie pisanie książeczki (mówię książeczki, bo jest ona niewielkich rozmiarów) o morsowaniu sprawiło mi najwięcej radości! Dlaczego? Rozmowy z różnymi osobami, słuchanie ich doświadczeń, a potem spisywanie tych relacji było bardzo ciekawe.  Te właśnie rozmowy przyczyniły się do wywołania bardzo pozytywnych emocji podczas pracy nad całym tekstem.

Oczywiście wydanie każdej publikacji niesie ze sobą wiele wrażeń. Każdy człowiek pragnie widzieć efekty swojej pracy. Jeśli chodzi o pisanie, to wydana książka w ręku daje ogromną satysfakcję – udało się, tekst doprowadziło się do końca, teraz można „puścić” go w świat!

 

Przejdźmy już może do samego poradnika. Skąd pomysł na napisanie takiej lektury? Czy oprócz własnych doświadczeń związanych z morsowaniem coś jeszcze sprawiło, że postanowiła ją Pani oddać w ręce Czytelników?

Pewnego dnia pomyślałam sobie, a czemu by nie napisać książeczki o morsowaniu? Mam już w tym doświadczenie, więc może warto byłoby podzielić się nim z innymi? Poza tym chciałam napisać coś innego niż do tej pory. Nie tekst naukowy, nie powieść, nie opowiadanie, a właśnie poradnik. Nigdy wcześniej nie pracowałam nad tego typu tekstem, więc było to dla mnie nowym i interesującym doświadczeniem.

Morsowanie od kilku lat robi furorę w naszym kraju. Więc tak naprawdę zbyt długo nad tym tematem się nie zastanawiałam!

 

Kto według Pani powinien przeczytać "Krótki poradnik morsowania"? Czy to pozycja skierowana do konkretnej grupy Odbiorców, a może wręcz przeciwnie, nie ma tutaj żadnych ograniczeń?

Myślę, że tak jak w przypadku innych książek, wszystko zależy od zainteresowania danej osoby tematem. Wielu czytelników ma swój ulubiony gatunek literacki. Wielu też – i ja do nich również należę – z chęcią sięga po różne gatunki.

Temat morsowania może zainteresować osoby dbające o zdrowie, mające problemy ze zdrowiem, szukające sposobów na wzmocnienie odporności i ogólnej wydolności organizmu. Może też zaciekawić samych Morsów, którzy będą chcieli poczytać o doświadczeniach swoich morsowych kolegów i koleżanek.

 

W książce znajdziemy kilka bardzo ciekawych wywiadów przeprowadzonych z ciekawymi Ludźmi oraz Morsami z bardzo różnym stażem. Czy którąś z tych rozmów określiłaby by Pani najbardziej wyjątkową?

Tak naprawdę indywidualne rozmowy z każdym Morsem były dla mnie bardzo przyjemne i niepowtarzalne. Każdy człowiek jest inny, ma odmienny światopogląd i sposób bycia, różne spojrzenie na wiele spraw. Dlatego wszystkie te rozmowy były wyjątkowe!

Bardzo podobało mi się spotkanie z Panią Heleną Trawińską, która przez kilka lat prowadziła w Białymstoku kriokomorę. Było to dla mnie o tyle ciekawe, że nigdy nie miałam możliwości skorzystania z tej formy wspomagania zdrowia. Również rozmowa z Mateuszem Karbowym, znanym z robienia niesamowitych czynności ekstremalnych, okazała się bardzo inspirująca.

 

Co przede wszystkim chciała Pani przekazać Odbiorcom, wydając "Krótki poradnik morsowania"?

Głównym celem wydania poradnika było zachęcenie Czytelników do spróbowania zimnych kąpieli. Chciałam też, aby ta lektura była lekka, łatwa i przyjemna. Można powiedzieć – tekst do poduszki, dla relaksu, do przeczytania z czystej ciekawości.

Co przede wszystkim chciałam przekazać Odbiorcom poradnika? Warto próbować nowych rzeczy. Warto… polubić zimno!

 

Na koniec wybiegnijmy może trochę w przyszłość. Ma Pani w planach kolejne książki? A jeśli tak, czy może nam Pani już  zdradzić, z czym tym razem spotkają się Czytelnicy?

Jestem teraz w trakcie pisania książki dla dzieci/młodzieży. Akcja dzieje się – z uwagi na miejsce, w którym mieszkam – na Podlasiu. Opisy przyrody, spotkania z mieszkańcami Puszczy Białowieskiej, baśniowe miejsca, bohaterowie i wydarzenia – to wszystko znajdzie się w tekście. Zbieram też materiały do powieści obyczajowej również związanej z tym regionem Polski. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować te plany.

 

Bardzo dziękuję za możliwość przeprowadzenia tej rozmowy i możliwość objęcia patronatem medialnym "Krótkiego poradnika morsowania". Życzę wielu Czytelników i nowych pozycji na pisarskim koncie!

Ja również ślicznie dziękuję!

 

4 komentarze:

  1. Bardzo fajna rozmowa. Temat mordowania mnie ciekawi, więc planuję sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy7/4/23 15:36

    Bardzo ciekawy wywiad. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super , że była okazja do takiego wywiadu ;-)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?