Dzień dobry o poranku!
Dzisiaj przychodzę do Was nie z
tradycyjną recenzją, ale ponownie z wywiadem. Tym razem miałam okazję
porozmawiać z Panią Moniką Sawicką — Autorką "Kocham Cię. Prawdziwe
historie" —
mojego patronatu medialnego.
Serdecznie zachęcam do przeczytania rozmowy i lektury tej wyjątkowej książki
1. Mamy okazję rozmawiać niedługo po premierze opowiadań
"Kocham Cię. Prawdziwe historie", którym mam ogromną przyjemność
patronować, więc może zaczniemy właśnie od tej książki. Co Panią skłoniło do
jej napisania?
Do napisania tych opowiadam, jak zwykle skłoniło mnie
życie. Niemiłości i miłości.
2. Chociaż z pewnością nie będzie to proste, to jednak
zapytam — jak w kilku słowach opowiedziałaby Pani o "Kocham Cię"
Czytelnikom, którzy jeszcze mają lekturę przed sobą?
Faktycznie, to nie jest proste. To opowiadania o
szukaniu, znalezieniu i stracie. To opowiadania o nadziei, strachu, samotności,
przyjaźni. O tym, co stanowi o nas i o tym, co mogłoby dać nam szczęście. O tym,
że nie zawsze „kocham” oznacza to samo. To wzloty i upadki. To łzy szczęścia i
łzy smutku. To opowieść dla tych, którzy
kochają, kochali i chcą kochać. Ale i o tych, którzy się rozczarowali.
3. Podtytuł "Kocham Cię" to "Prawdziwe
historie". Możemy więc wnioskować, że inspiracje do napisania czerpała
Pani z życia. Dużo się zmieniło w finalnym kształcie historii w porównaniu z
tym, co działo się naprawdę? Jeśli tak, to czy były to jakieś wydarzenia,
imiona postaci, miejsca, a może coś jeszcze innego?
Prawdziwe to prawdziwe. Nic
się nie zmieniło. Sama prawda.
4. W Pani najnowszej pozycji znajdziemy 21 opowiadań,
każde z nich dotyka innego tematu, ale ich wspólnym pierwiastkiem są słowa
"kocham Cię". Nawiązując do pytania konkursowego, które jakiś czas
temu pojawiło się w rozdaniu na mojej stronie na FB, chciałabym zapytać, co dla
Pani znaczą te wyjątkowe słowa?
Co znaczy dla mnie „kocham cię”? To
obecność przy drugim człowieku. Zawsze gdy tego potrzebuje i nieobecność gdy
pragnie pobyć sam — zrozumienie, że takie potrzeby też są. To oddanie,
zrozumienie, zaufanie. Troska. To poprawianie poduszki pod głową, karmienie,
masowanie pleców, to nasłuchiwanie czy oddycha. To spanie z telefonem w dłoni.
To trzymanie za rękę i szeptanie — jestem tutaj i będę. O nic się nie martw. To
szeptanie do ucha słów miłości...
(
odpowiadam na te pytania, siedząc przy łóżku umierającej Mamy – jedną ręką
trzymam Ją za rękę, drugą piszę).
5. Jak już wspomniałam krótkie teksty zawarte w
"Kocham Cię" są bardzo różnorodne i z pewnością mogą spodobać się
szerokiemu gronu Czytelników. Ale czy według Pani jest jakaś docelowa grupa
Odbiorców tej książki? Albo wręcz przeciwnie — Osoby, które nie powinny jej
przeczytać?
Odpowiedź będzie krótka. Piszę
dla wszystkich, a kto chce, ten czyta, kto nie chce — nie czyta. Każdy może, lecz
nie każdy musi :-)
6. Przed "Kocham Cię" świętowała Pani premierę
już 22 razy! Czy za każdym razem taki wyjątkowy dzień wygląda tak samo? A może
emocje towarzyszące premierze zmieniają się z każdą kolejną książką?
Jestem
tak zapracowana, że przegapiłam premierę, mówię całkiem serio. Zapomniałam, że
to już. Cieszy tak samo, tylko czasu brakuje, by się tą radością delektować.
7. Teraz wróćmy może do samego początku — jak zaczęła się
Pani pisarska droga? Co skłoniło Panią do zdecydowania się na debiut?
Do napisania pierwszej książki
skłoniła mnie moja osobista sytuacja. Debiut to Kruchość porcelany z 2005 roku.
Doczekał się aż czterech wznowień.
8. Pani książki to w znacznej większości powieści
obyczajowe. Zazwyczaj nie są to jednak lekkie historie, często porusza w nich
Pani liczne problemy społeczne i trudne tematy. Czy łatwo napisać takie
pozycje?
Tak jak nie jest łatwo
rozwiązywać te problemy, tak nie jest łatwo o nich pisać, ponieważ nie są
wymyślone i pisanie o ludziach z nimi się zmagającymi jest bardzo trudne pod
względem emocjonalnym. Część z tych problemów nie
jest także obca mi, stąd dodatkowa trudność.
9. Z racji tego, że mogliśmy przeczytać już wiele Pani
powieści, myślę, że zasadnym pytaniem będzie — dlaczego tym razem opowiadania?
Bardzo lubię tę formę
wypowiedzi- jest krótka i można bardzo rzeczowo, syntetycznie wręcz
przedstawić problem. Nie pozbawiając tej formy wartości emocjonalnej.
10. Na koniec pytanie, które z pewnością zainteresuje Pani
Czytelników — może nam Pani zdradzić, czy planuje kolejną książkę? A może prace
nad nią już trwają?
Mam rozpoczętych 5 książek,
ale już wiem, że pierwsza będzie ta o Mamie, która odeszła 20 X tego roku. Była
moją najwierniejszą, najbardziej oddaną Przyjaciółką. Najlepszą Mamą Świata.
Odchodziła, ja to czułam, siedząc przy Jej łóżku i jednocześnie nie chciałam
dopuścić myśli, że to już koniec... Mama chyba wiedziała. Była świadoma do
końca...
Bardzo dziękuję za możliwość przeprowadzenia tego
wywiadu i włączenia się w promocję "Kocham Cię. Prawdziwe historie"
jako patron medialny książki. Życzę wielu sukcesów i mam nadzieję, kolejnych
lektur na pisarskim koncie!
Ciekawe pytania i bardzo ciekawe odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że rozmowa przypadła do gustu.
UsuńZnam Monikę i warto sięgać po jej książki. Czytajcie!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się zgadzam. :)
UsuńGratuluję wywiadu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚwietny wywiad :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. :D
UsuńSuper wywiad. Ciekawe pytania i trafne odpowiedzi. :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wywiad się podobał!
Usuń