25/10/22

Wywiad z Poetką - Iloną Borek w ramach akcji #poetyckipaździernik

Dobry wieczór,

tradycyjnie już, podobnie jak od początku miesiąca, we wtorek prezentuję Wam wywiad z kolejną Poetką w ramach wydarzenia #poetyckipazdziernik.

 

Mam nadzieję, że zanim przeczytacie rozmowę chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o Ilonie Borek, więc przedstawiam Wam krótki biogram.

 

Ilona Borek- urodzona w Radomsku w marcu 1989r. Jak sama twierdzi- nie mogła nie pisać, pochodząc z rejonów tak "obfitych" w twórców różnych dziedzin, zwłaszcza literackich. Nie sposób bowiem nie wspomnieć, że to z Radomska właśnie pochodzili m.in. Bracia Różewiczowie.

Pisanie traktuje jako pasję, bowiem zawodowo zajmuje się zupełnie innymi, bardziej przyziemnymi, sprawami.

Wolny czas chętnie spędza na łonie przyrody, obserwując i uwieczniając to, czego na co dzień nie zauważamy.
Kocha szum górskich potoków, "uśmiech" kwiatów i rozmowy z ludźmi.

 

Teraz czas już na wywiad. Bardzo dobrze rozmawiało mi się z Autorką, więc mam nadzieję, że i Wam będzie się świetnie czytać rozmowę. 

 
  1. Jak się zaczęła Twoja przygoda z pisaniem? 

Moja przygoda z pisaniem? Hmmm..... Często w konkursach muzycznych pada pytanie: od kiedy śpiewasz? Odpowiedź jest zazwyczaj jedna: od urodzenia.... ;)

Ciekawe to, prawda? Jeszcze nie mówi a już śpiewa .

Dlatego dość przekornie odpowiem: moja przygoda z pisaniem rozpoczęła się, gdy nauczono mnie....pisać   

A tak poważnie już podchodząc do Twojego pytania, to zdecydowanie już w szkole podstawowej. Wtedy razem z moim Tatą napisaliśmy jakiś wiersz. Kompletnie nie pamiętam treści ani nawet tematyki, ale utkwiło mi to mocno w pamięci...


  1. Co chcesz przekazać swoim czytelnikom?

Przede wszystkim chcę pokazać ludziom dookoła świat widziany moimi oczami. 

I....moim sercem.


  1. Czym jest dla Ciebie poezja? 

Poezja? Jest chyba dla mnie takim otworzeniem drzwi do swojej wrażliwości, do tego co w nas piękne i delikatne, ale też do tego, czego nie potrafimy powiedzieć, co boli, przeraża.


  1. Czy uważasz, że jesień to idealna pora do zanurzenia się w poezji?

Poezja chyba nie potrzebuje ram w postaci pór roku. Każdego może zachwycić w innym miejscu, w innym czasie- zarówno podczas wieczornego słuchania szumu fal na wakacjach, jak i w zimowym dniu, gdy ciepłe skarpety, koc i kubek herbaty mogą się okazać niezbędne. 


  1. Jaką radę udzieliłabyś początkującym twórcom? 

O, super pytanie! Sama jestem bowiem początkującym twórcą, więc chętnie posłucham porad tego typu.  


  1. Skąd czerpiesz inspirację do pisania?

A mogę być trochę tajemnicza...? Inspirację czerpię między innymi z „uśmiechu kwiatów”... ;) Naprawdę!


  1. Czym jest dla Ciebie pisanie?

Pisanie nie jest na pewno moim sposobem na życie. Natomiast czasem pozwala mi jakoś przetrwać trudniejsze momenty w tymże właśnie życiu. Jakoś trzeba sobie bowiem radzić z tym, co się w nas lub obok nas dzieje. A nie zawsze da się wszystko wypowiedzieć na głos.


  1. Czy masz ulubionego poetę/poetkę, jeśli tak to za co lubisz jego/jej wiersze?

Chyba niestety nie mam. Moja pamięć nie należy do najlepszych rzeczy, które zostały mi dane. Dlatego nie potrafię zapamiętywać tytułów, nazwisk itp. 

Ale, poczekaj! Jest jeden szczególnie mi bliski. „Kot w pustym mieszkaniu”  Wisławy Szymborskiej. Chyba często jestem takim porzuconym kotem, jak ten z utworu poetki...

Dlatego błagam, pamiętajmy wszyscy, że „tego nie robi się kotu”... Pięknie to wyjaśnia Róża Małemu Księciu, mówiąc : „Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś”.


  1. Trzy książki, które poleciłabyś każdemu.

Trzy „polecajki”, tak?

Zatem: „Dens Serotinus” autorstwa wyjątkowej Kobiety, jaką jest Karolina Gurazda-Grabarczyk, wspomniany już przeze mnie wcześniej „Mały Książę” i....oczywiście „Szept do nieba” Ilony Borek   


  1. Czy masz jakieś pisarskie rytuały?

Często słucham muzyki pisząc, czasem po kilka razy tego samego utworu, jeżeli to on wzbudził we mnie ważne emocje i spowodował, że potrzebowałam zacząć pisać. Ale innych nie mam. Bywa różnie. Nie ma stałych, określonych przeze mnie „zasad”, czy jak to nazwałaś- rytuałów.


  1. Czy planujesz dany wiersz, czy raczej piszesz spontanicznie, a pomysły pojawiają się samoczynnie, podczas pisania?

To jest kwestia, która często samą mnie zaskakuje. Początek wiersza, tekstu, przemyśleń zazwyczaj mam w głowie. A w każdym razie jakąś myśl przewodnią. Często jednak już w trakcie samego pisania, treść się zmienia, myśli biegną w inną stronę.


  1. Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w naszym projekcie – Poetycki Październik?

Do wzięcia w nim udziału zachęciła mnie pewna dobra duszyczka, czyli Marlenka Konsek. Wysłała mi link do tego projektu na FB i zaproponowała udział w nim. Na początku byłam niepewna, z tyłu głowy miałam stwierdzenie: „Twoje teksty są za słabe, nie nadajesz się”, ale za zachęta Marlenki, podjęłam decyzję, że spróbuję. I jestem, rozmawiamy tutaj ze sobą.  


  1. Myślę, że można posunąć się do stwierdzenia, że w Twoich wierszach tematem dominującym jest Bóg i relacja z Nim – dlaczego właśnie na taką problematykę się zdecydowałaś?

Spotykam się często z dużym zaskoczeniem, gdy opowiadam, że pierwsze teksty, również, z tej książki, powstały za czasów licealnych.. I potem przez kilka kolejnych lat. A w tamtym okresie tematyka wiary i relacji z Bogiem była dla mnie bardzo ważna. Spędzałam z Nim sporo czasu. Czasem pisałam też właśnie będąc w kościele przed Eucharystią.


  1. Jakie uczucia towarzyszyły Ci podczas wydania Twojego tomiku „Szept do nieba”? 

Oj, to było mnóstwo skrajnych emocji. Radość przeplatała się z niedowierzaniem. Jednocześnie trochę lęku i myślenia, że pewnie nikomu te teksty się nie spodobają... Nadzieja chyba jednak też była mocno obecna.  

Przede wszystkim od początku miałam w sobie ogromne pragnienie, żeby każdy, kto sięgnie po moje Szepty, mógł odnaleźć w nich chociaż 1 zdanie, które trafi do jego serca, które wzbudzi pozytywne emocje, może radość, może nadzieję....


  1. Masz jakieś plany związane ze swoją twórczością, czy najbliższa przyszłość może nam przynieść kolejne Twoje wiersze?

Pozostanę trochę tajemnicza, jeśli pozwolisz, i powiem tylko, że jest plan na nową książkę. I nie będą to wiersze... Mam nadzieję, że pojawi się ona w bliższej lub dalszej przyszłości.  ;)

Na razie jest tylko konkretny pomysł i pewne kroki podjęte w stronę pisania. Niestety na razie bardzo powoli się to wszystko toczy....


Bardzo dziękujemy za odpowiedzi na pytania i udział w akcji #Poetyckipaździernik. Jest nam niezwykle miło, że zdecydowałaś się zaangażować i razem z nami promować poezję w jesienne wieczory. Życzymy wszystkiego, co najlepsze!

Dziękuję również bardzo serdecznie, przede wszystkim za możliwość wzięcia udziału w tym pięknym projekcie, pokazania kolejnym osobom „Szeptu do nieba” i spojrzenia na świat moimi oczami.  Oczywiście dziękuję także przeogromnie za ten wywiad.  


6 komentarzy:

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?