05/07/22

"Morze Nadziei" - Wanda Siubiela

115/150/32660/2022

 

Cudowna książkowa podróż do wyjątkowego fantastycznego świata gwarantowana!

 
Dziewiąta część wyjątkowych przygód Nastki a mnie się dalej nie nudzi! Losy ośmioletniej elfki śledzę z zapartym tchem i już żałuję, że tylko kilka tomów dzieli mnie od ukończenia serii "Kamień Królestwa Sloget". Z drugiej strony ciekawe jest obserwowanie tego, jak zmienia się Anastazja i z każdym tomem coraz bardziej dorasta.

Dziewczynka nie ma łatwo, obdarzona ogromną mocą ma wyjątkowe zdolności, ale musi mierzyć się również z wieloma trudnościami. Nastusia w dalszym ciągu walczy z ciemnością i swoim dobrym sercem, ale również chęcią niesienia pomocy pragnie wygrać tę nierówną walkę dobra ze złem. Nie wie, czego do końca może się spodziewać po istocie z czarnej chmury, więc musi wybrać jak najbardziej skuteczną, ale również uniwersalną broń. Tę bardzo trudną decyzję musi podjąć zupełnie sama, a może ona zaważyć na losach wielu.

Czy uda jej się wybrać odpowiedni przedmiot? Czy walka dobra ze złem i ciemności z jasnością zostanie finalnie rozstrzygnięta, a jeśli tak, to kto ją wygra?

Autorka za każdym razem umie stworzyć niezwykle wciągające historie, a przygody bohaterów sprawiają, że książkę ciężko odłożyć na bok. Tym razem nie było inaczej i kiedy ponownie weszłam do świata Nastki, jej rodziny i przyjaciół nie miałam ochoty go opuszczać po błyskawicznym skończeniu lektury.

Świat przedstawiony przez Wandę Siubielę to niezwykłe fantastyczne uniwersum. Chociaż bardzo wprawnie wykreowane postaci są tylko wymyślonymi istotami, które naprawdę nie istnieją, mierzą się z trudnościami i przeciwnościami niezwykle podobnymi do tych naszych. Zbliża to Czytelnika do bohaterów i sprawia, że niejednokrotnie może się z nimi utożsamiać.

Autorka jak zawsze w swojej książce skierowanej głównie do dzieci i młodszych nastolatków przemyciła wiele ważnych tematów. Już tradycyjnie przekonała Czytelnika o mocy uśmiechu, sile dobroci, ale również pokazała, jak można poradzić sobie w trudnych sytuacjach, z ludźmi, z którymi niekoniecznie chcemy mieć kontakt.

Dziewiąty tom serii podobnie jak poprzednie skradł moje serce. Książka, chociaż pisana z myślą o najmłodszych, z pewnością zachwyci nie tylko ich, ale również niejednego dorosłego Czytelnika. Sprawdźcie sami i dajcie się zabrać w cudowną podróż do fantastycznego świata, pamiętajcie jednak, że w tym przypadku kolejność czytania jest bardzo istotna i warto zacząć od pierwszego tomu.
 
Recenzja powstała dzięki współpracy z Autorką — bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji, cudowną dedykację i zaufanie.
 
8/10
 

18 komentarzy:

  1. Nie znam tej serii, ale zakręciłaś mnie do tego, aby to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ją polecam, jako osoba, która nie lubi fantastyki! Naprawdę warto, a w razie zainteresowania recenzje poprzednich tomów również znajdziesz na blogu. :)

      Usuń
  2. Muszę pamiętać o tej serii jak będę chciała kupić książki mojej siostrze, szwagrowi czy siostrzenicom. Oni lubię takie klimaty :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna okładka :) i ciekawa treść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładki tej serii zachwycają mnie od samego początku, treść natomiast jest od nich dużo lepsza. :)

      Usuń
  4. Widzę, że warto zainteresować się tą serią. Będę miała ją na uwadze w przszłości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna okładka i zachęcająca recenzja, ale nie jestem przekonana czy to seria dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że recenzja zachęca do sięgnięcia po książkę. :) Zawsze możesz spróbować przeczytać pierwszy tom i sprawdzić, czy Cię wciągnie, czy jednak nie jest to seria dla Ciebie.

      Usuń
  6. na oderwanie od rzeczywistości fajna sprawa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w świecie bohaterów się po prostu znika i zapomina o otaczającej nas rzeczywistości. ;D

      Usuń
  7. Nie znałam tej serii, trzeba zatem nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla m,nie za wiele tomów - sagi są fajne, ale...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria w całości ma 12 tomów, ale nie są one długie, za to bardzo ciekawe i różnorodne przez co czytanie się nie dłuży. Ale rozumiem również Twoje zdanie. :)

      Usuń
    2. Wiesz, tu chodzi o to że autorzy w takich wypadkach najczęściej popadają w rutynę, albo nie są w stanie wymyślić nic nowego i zaczyna się odgrywanie tych samych wątków w innej scenerii (Agatha Christie - tylko że tam każda opowieść to odmienna zagadka, wiec to nie drażni) lub popadają w dziwaczność (Choćby Frank Herbert i Diuna, której ostatnie dwa tomy z cyklu, są już na skraju bzdury - tak rozumiem choroba Żony itd.)
      Dlatego jestem bardzo ostrożny w kwestii sag i cykli.

      Usuń
    3. Wiem o czym piszesz, również zdarzało mi się czytać takie cykle, chociaż w tym przypadku tego nie zauważyłam. Ostrożność zawsze w cenie, ale czasem może zabrać nam przyjemność z przeczytania naprawdę dobrych książek.

      Usuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?