27/03/22

"Gra w zielone" - Katarzyna Kielecka

50/150/13890/2022

 

"Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy" - jaki związek z fabułą mają słowa piosenki umieszczone na początku książki, tak podobne do jej tytułu?

 
To moje pierwsze i bardzo udane spotkanie z powieścią Autorki. Na mojej półce czekają już kolejne książki, więc bardzo się cieszę, że poznałam twórczość Katarzyny Kieleckiej i będę miała szansę przeczytać kolejne  pozycje spod jej pióra.

W najnowszej powieści, której premiera miała miejsce 10 marca, Katarzyna Kielecka nie trzyma się jednego gatunku. To pozycja, która łączy w sobie wątki obyczajowe, kryminalne, psychologiczne, a nawet miłosne. To właśnie wielowątkowość sprawia, że lektura jest uatrakcyjniona i ciągle dzieje się coś nowego. Jednocześnie wszystko jest dokładnie przemyślane i dobrze zaplanowane, przez co tematy się nie mieszają i łatwo zorientować się, co aktualnie się dzieje i dlaczego.

Jeden z głównych bohaterów — komisarz Szymon Maciak z Komendy Policji w Świnoujściu po wielu życiowych perturbacjach odpoczywa u przyjaciół w Łodzi. Z rodziną Rawickich nie ma czasu na nudę. Wojtek, Anna i ich dzieci — Zuzia i Franio dbają, aby  nie zabrakło atrakcji, a codzienność była wyjątkowa. Wszystko to w towarzystwie gekona Rozalii — zwierzątka bardzo ważnego dla Szymona. Autorka nie tylko pokazuje to, co aktualnie dzieje się u bohatera, ale również pogłębia jego portret psychologiczny, ukazując bolesną przeszłość i wyjaśniając, dlaczego komisarz teraz zachowuje się w taki, a nie inny sposób.

Nastoletnia Honorata z pozoru zbuntowana przeciwko całemu światu tak naprawdę jest zagubioną młodą dziewczyną, która mierzy się z rzeczywistością, w której nie powinno żyć żadne dziecko. Uzależniony od alkoholu rodzic nie tylko nie jest wsparciem, ale również nie umie szczerze rozmawiać z potomkiem. Honorata ma przyjaciółkę Blankę, z którą łączą ją podobna sytuacja i problemy z rodzicami, ale ich relacja przechodzi kryzys. Nastolatki niespodziewanie stają się świadkami zaskakujących wydarzeń, których nie powinny widzieć.

Drogi tych z pozoru niezwiązanych ze sobą, a przede wszystkim różnych bohaterów krzyżują się w pewnym momencie i bardzo dobrze łączą. Liczne zwroty akcji i wciągające śledztwo sprawiają, że książka jest ciekawa i nie pozwala na dłużej odłożyć się na półkę przed dokończeniem.

Autorka porusza wiele ważnych i trudnych tematów w niezwykle delikatny sposób. Czytelnik w powieści spotka się z trudnymi relacjami, nałogiem alkoholowym, emocjami nastolatków, a nawet trupem i policyjnym śledztwem.

Powieść czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. Autorka pisze w sposób przyciągający już od pierwszych stron. Chociaż nie stroni od poważnych spraw, w książce znajdziemy również humor i lekkie tematy.  Książka bardzo mi się podobała i zdecydowanie Wam ją polecam, sama bardzo liczę na kontynuacje, w której  można byłoby dowiedzieć się, jak dalej potoczyły się losy bohaterów.
 
Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina, a Autorce za wiele emocji i czas bardzo miło spędzony z lekturą. 
 
7/10
 

2 komentarze:

  1. Mamy coraz więcej wspaniałych autorek i autorów na naszym rynku wydawniczym, mam wrażenie, że literatura przechodzi piękny rozkwit. Bardzo przyjemnie skonstruowana recenzja. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę! 😊 I bardzo cieszę się, że mam okazje poznawać nowych i wartościowych polskich Autorów i Autorki. 😁Dzięki za miłe słowa o tekście i ciagle wsparcie. 🥰

      Usuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?