13/07/21

"Aż po horyzont tom I" - Agnieszka Janiszewska

Akcja powieści zaczyna się w 1795 roku, ale retrospekcje w postaci zapisków z pamiętnika sięgają jeszcze kilka lat wstecz. Miejscem, w którym rozgrywają się wydarzenia są głównie Warszawa i pobliska wieś Jaktorowo, ale także Paryż.

Główna bohaterka powieści to Weronika Piontkowska. Kobieta to miłośniczka romanistyki i nauczycielka francuskiego w liceum. Prywatnie Weronika niedawno rozwiodła się z mężem – Jarkiem - historykiem, ma dwóch synów - ośmioletniego Michała i siedmioletniego Piotrka. Kobieta nie radzi sobie dobrze z codziennymi obowiązkami, można odnieść wrażenie, że nie lubi dorosłości i nie chce samodzielności. Weronika jest bardzo mocno związana ze swoimi rodzicami – Janem i Izabellą Reczyńskimi, na których pomoc zawsze może liczyć, ale mają też na nią duży wpływ. Weronika chętnie odwiedza rodzinną wieś – Jaktorowo, gdzie wśród pól, łąk i lasów, w ciszy i spokoju znów może poczuć się jak nastolatka pod skrzydłami opiekuńczych rodziców. Kobieta zdaje się nie zauważać zbyt zażyłej więzi z rodzicami, a szczególnie z ojcem. Weronika nie dostrzega, że jest pod silnym wpływem Jana, a wszystkie decyzje, które podejmuje są zgodne z jego przekonaniami.

Kobieta nie myśli o przeszłości swojej rodziny, nie zna dobrze historii swoich przodków. Zawsze wystarczały jej strzępki informacji, które usłyszała, nie chciała drążyć tematu i wypytywać ojca, by go nie denerwować. Inaczej do sprawy przeszłości, a szczególnie tajemniczego zniknięcia przyrodniej siostry ojca podchodzi Oskar – dwa lata młodszy brat Weroniki. To właśnie za sprawą mężczyzny na jaw powoli wychodzi wiele sekretów i tajemnic z przeszłości. Oskar, który za wszelką cenę chce poznać przyczyny kłótni ciotki Wandy z ojcem i powody jej całkowitego odcięcia od rodziny wysyła list do Francji. Odpowiedź, która przychodzi i spotkanie z pasierbicą Wandy nie wyjaśniają wiele, a na światło dzienne wyciągają jeszcze więcej zatajonych w przeszłości wydarzeń.

Jak wiele tajemnic skrywa przeszłość rodziny Reczyńskich? Co i dlaczego aż tak skłóciło bliskich sobie do pewnego momentu Jana i Wandę? Czy rodzeństwu uda się wyjaśnić pilnie chronione tajemnice i jakie będą tego konsekwencje?

Agnieszka Janiszewska napisała obyczajową powieść z elementami historii. Autorka w swojej książce płynnie łączyła przeszłość z teraźniejszością i przeplatała wojenne wydarzenia z czasami współczesnymi bohaterom. Agnieszka Janiszewska zestawiła ze sobą dwie rzeczywistości – wieś i miasto, a także Francję z Polską. Jej książka o sekretach rodzinnych i tajemnicach to także opowieść o ludzkim cierpieniu, trudnych decyzjach i czasach wojny.

Autorka w swojej emocjonalnej i wartej uwagi książce umieściła wielu bohaterów, a każdy z nich był dobrze wykreowany i miał odmienny charakter. W trakcie czytania tej rodzinnej sagi czytelnik ma także okazję obserwować stopniową przemianę głównej bohaterki. Historia z wieloma tajemnicami i skomplikowanymi losami bohaterów została napisana przystępnym językiem, przez co śledzi się ją z przyjemnością.

Książka jest bardzo wciągająca i ma otwarte zakończenie, nie wyjaśniają się wszystkie tajemnice, a wręcz pokusiłabym się o stwierdzenie, że sekretów przybywa. W ten sposób autorka zachęca czytelnika do sięgnięcia po kolejny tom tej rodzinnej dylogii, co z przyjemnością zrobiłam.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Bardzo dziękuję wydawnictwu Novae Res i serwisowi za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej rodzinnej sagi z wieloma tajemnicami z przeszłości!

Recenzja drugiego tomu pojawi się już w czwartek!

6/10


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?