25/02/21

"Położna z Auschwitz" - Mag­da­ Knedler

20/100/4770/2021

Powieść to prawdziwa historia Stanisławy Leszczyńskiej – wyjątkowej kobiety o wielkim sercu. W Auschwitz Polska położna nie była Stanisławą Leszczyńską, była Mamą. W tych strasznych warunkach, w baraku 17 w sektorze Bla, jednym z miejsc dla kobiet w ciąży, odebrała około 3000 porodów.

Pomimo okropnych warunków, braku odpowiedniego sprzętu i wody, na piecu wokół szczurów, żadna z kobiet rodzących swoje dzieci ani żaden noworodek nie umarł przy porodzie. Leszczyńska wysłuchała każdej z historii życia młodych i wystraszonych kobiet trafiających do obozu, modliła się za wszystkich i nikogo nie oceniała. Swoim „córkom” dodawała odwagi, otuchy, wspierała je i pomagała jak mogła.

Położna pomimo okrucieństwa, które było wszędzie wokół, starała się szukać człowieczeństwa w tych, którzy zadawali krzywdę bliźniemu. Swoje życie, problemy kobiet i każdy poród zawierzała Bogu. Kiedy na świecie pojawiał się kolejny maluch, z jednej strony następowała radość z początku nowego życia, z drugiej zaś strach o jego funkcjonowanie w obozie i ewentualną przyszłość. Zanim w ogóle można było myśleć o początku życia niektóre z noworodków zostały utopione w beczce, innym został podany zabójczy fenol, jeszcze inne zostały zabite igłą wbitą prosto w serce. Nawet jeśli noworodek przeżył, często wydzierany z ramion matki został jej zabrany, by w przyszłości zostać adoptowanym przez niemiecką rodzinę. 

Akcja powieści toczy się wielotorowo. Jednocześnie poznajemy losy Stanisławy kiedy była dzieckiem i nastolatką, jej pobyt w Auschwitz, a także historię jednej z więźniarek żyjącej w powojennym Paryżu. Wątki toczą się jednocześnie, czasami bardzo szybko zmieniają się losy poznawanych postaci, przez co powieść momentami nie jest do końca jasna. 

Ta poruszająca książka to dramatyczna i trudna historia inspirowana prawdziwym losem prawdziwej położnej pracującej w Auschwitz – Stanisławy Leszczyńskiej. Zachęcam do przeczytania tej trudnej powieści. Książka nie czyta się łatwo i szybko, ale zdecydowanie warto poznać losy ludzi, którzy kiedyś przeżywali piekło w obozie.

7/10 ⭐


 

2 komentarze:

  1. Książki nie czytałam, ale samą historię Stanisławy Leszczyńskiej znam :D Koniecznie muszę i z książką się wreszcie zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie po przeczytaniu powieści zagłębiłam się bardziej w historię Stanisławy Leszczyńskiej. Uważam, że zarówno historia położnej jak i sama książka są zdecydowanie warte uwagi. :)

      Usuń

Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D

Dowiedz się o mnie czegoś więcej :)

Poznaj mnie lepiej!

Już od jakiegoś czasu mierzyłam się z zamiarem zaktualizowania tego wpisu, bo czułam, że ten poprzedni już nie do końca do mnie pasuje i nie...

Co czytają inni?