Akcja powieści trwa kilka dni, poznajemy kilka osób, a wszystko w
wyjątkowym i magicznym czasie przed Bożym Narodzeniem, w którym wszystko
jest możliwe.
Agnieszka to studentka, bardzo mocno związana z babcią, która ją
wychowywała. Jak co roku wyjątkowy świąteczny czas pragnie spędzić
właśnie z nią, ale dowiaduje się, że babcia ma zupełnie inne plany.
Zaskoczona dziewczyna wyrusza na Kaszuby do domku położonego w środku
lasu, jednak nie zastaje tam babci. Ogromna śnieżyca powoduje, że
dziewczyna zostaje odcięta od cywilizacji z zapasami jedzenia, które
przygotowała babci na czterdzieści dni. Na dodatek przez zaspy do Agi
brnie Święty Mikołaj. Szybko okazuje się, że nie jest on do końca
święty, ale dalej jest Mikołajem. Mężczyzna to brat najlepszej
przyjaciółki Agnieszki, którego dziewczyna zdążyła już poznać z
nie najlepszej strony. Mężczyzna wraz z Martą - przyjaciółką dziewczyny, a
swoją siostra na święta wybiera się za granicę, do ciepłych krajów.Los
postanawia pokrzyżować jednak plany tej dwójki.
Pięcioletnia Zosia ma kilka marzeń: chciałaby mieć choinkę taką ogromną
jak w centrum handlowym, a pod nią mnóstwo prezentów a także kochającą
babcię. Mama dziewczynki – Anna związana z pijącym ojcem dziewczynki
marzy tylko o tym, by w domu zapanował spokój. Jaka będzie tegoroczna
Wigilia matki i córki? Czy Zosia znajdzie ukochaną babcię?
Robert to dzielnicowy policjant, który przyjmuje służbę w święta.
Mężczyzna jest samotny, a wszyscy mają rodzinę, więc sądzi że może
spokojnie pracować. Zosię i jej mamę zna od kliku lat. Jaką rolę w życiu
tych kobiet odegra w te Święta?
Krystyna i jej mąż nie-mąż w swoim życiu osiągnęli sukces zawodowy i
ekonomiczny, ale nie można o tym mówić w ich życiu osobistym. Stopniowo
oddalają się od siebie na przestrzeni lat. Wydaje się, że ojciec Marty i
Mikołaja – starszy pan z długa siwą brodą spędzi święta samotnie w
swojej galerii handlowej. Mężczyzna jest przekonany, że lubi samotność i
nie potrzebuje ludzi. Na brak towarzystwa nie może narzekać żona
mężczyzny – właścicielka domu opieki „Happy End”. Kobieta ma pod opieką
kilkunastu zwariowanych pensjonariuszy, których nawet na chwilę nie
można spuścić z oka.
Książka to magiczna i wciągająca opowieść o świątecznym klimacie. Dzięki
autorce poznajemy kilku bohaterów, z których każdy ma swoje marzenia.
Magdalena Witkiewicz pokazuje, że aby Święta Bożego Narodzenia były
piękne i niezapomniane należy uwierzyć w Mikołaja, przecież nie musi to
być Święty Mikołaj! Zazwyczaj wystarczy obecność osób, które kochamy i
są nam bliskie!
8/10 ⭐
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D