Główne bohaterki książki to pięć kobiet z jednej rodziny. Żadnej z bohaterek świąteczny okres nie kojarzy się z miłą atmosferą i radością ani rodzinnymi spotkaniami. Z różnych powodów dla dwóch pokoleń kobiet Boże Narodzenie to smutny, pełen bólu czas.
Teresa całe życie poświęciła swojej rodzinie. Kobieta przejmowała się córkami i mężem, zapominając o swoich potrzebach i własnym szczęściu. Teraz pragnie chwili wytchnienia, czasy, by zająć się sobą.
Największym marzeniem Marii jest ponowne zgromadzenie całej rodziny przy wigilijnym stole. Kobieta postanawia zaryzykować bardzo wiele i poświęcić relację z najbliższymi, by zrealizować swój cel.
Magdalenie święta od kilku lat kojarzą się tylko z tragicznym wydarzeniem. Kobieta uciekając w pracę w bożonarodzeniowym okresie pragnie zapomnieć o ogromnej stracie, żałobie i smutku spowodowanym bolesnymi wspomnieniami.
Kamila stara się odnaleźć w nowej roli – partnerki a już niedługo matki. Jednocześnie cały czas rozpamiętuje trudną przeszłość i boi się o niewiadomą przyszłość.
Dla Kingi opinia innych, nawet nieznanych ludzi jest ważniejsza od szczęścia najbliższych. Życie kobiety okazuje się idealne tylko na instagramowych zdjęciach, a w rzeczywistości jej rodzina powoli się rozpada.
Czy grudniowa noc sprawi, że stanie się cud? Czy rodzina zjednoczy się przy świątecznym stole? Czy każda z kobiet upora się ze swoją przeszłością, problemami życia codziennego i będzie mogła z nadzieją patrzyć w przyszłość?
Książka Magdaleny Majcher została utrzymana w świątecznym klimacie. Powieść nie jest jednak lekką Bożonarodzeniową opowieścią, a historią, która pozwala poznać trudne historie bohaterek. Polecam „Cud grudniowej nocy” każdemu, kto chce sięgnąć po świąteczną książkę z przesłaniem.
7/10 ⭐
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D