Tym tekstem rozpoczynamy cykl wpisów idealny dla miłośników koni. Mam nadzieję, że znajdą się chętni do przeczytania mojej recenzji o poszczególnych tomach z serii Jinny z Finnmory. Dla tych, których ta tematyka nie interesuje co kilka dni będą pojawiać się recenzje innych książek. :)
Rodzina Mandersów zmęczona intensywnym życiem w dużym mieście
przeprowadza się do położonej wśród szkockich wzgórz wioski Finmory.
Główna bohaterka Jinny Manders uwielbia zwierzęta i malowanie. Ma tylko
jedno marzenie – posiadać własnego kucyka. Los, którego nigdy nie możemy
przewidzieć ma jednak dla Jinny inne plany. Stawia na drodze
dziewczynki cyrkową klacz. Koń, bardzo źle traktowany w cyrku panicznie
boi się ludzi. Jinny bez wahania postanawia pomóc Shanti. Mimo
starań wydaje się, że Shanti już nigdy nie zaufa ludziom, zrażona
wcześniejszymi doświadczeniami, jednak główna bohaterka zrobi wszystko,
by ocalić ukochaną klacz arabską. Dziewczynka nieraz narażając swoje
zdrowie a nawet życie będzie walczyć o wymarzone zwierzę…
Warta polecenia powieść dla nastoletnich miłośników koni, lecz nie
tylko. Pierwszy tom z serii uczy czytelnika cierpliwości do zwierząt,
którym poprzez złe traktowanie jednych ludzi trudno jest zaufać innym,
nawet tym, którzy chcą dla nich dobrze.
6/10 ⭐
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D