"Dziewczyna o kruchym sercu" - Elżbieta Rodzeń

Janek jest towarzyski i lubiany, często imprezuje i ma wielu kolegów. Pomimo problemów z czytaniem i pisaniem jest wzorowym uczniem, a w wolnych chwilach także wolontariuszem. Początkowo pomaga starszym ludziom w Cienistej Dolinie, później zaczyna pomagać w matematyce  dziewczynie ze swojej klasy.
Ula to kompletne przeciwieństwo Janka. Dziewczyna jest opryskliwa, nieufna i skryta, ale ma swoje powody. Siedemnastolatka ma wrodzoną wadę serca, przez co nie może normalnie funkcjonować. Od kilku lat uczy się indywidualnie przez co kiedy wraca do szkoły ma zaległości z matematyki.
Nastolatkowie uczący się w klasie maturalnej zaczynają pomagać sobie wzajemnie z przedmiotów z których nie są najmocniejsi. Ula nie chce zbliżyć się do nikogo i początkowo odpycha chłopaka. Z biegiem czasu z zaskoczeniem odkrywają, że się w sobie zakochują.
Czy miłość pokona chorobę? Jak Janek poradzi sobie z powierzonym mu zadaniem? Czy Ula pozwoli Jankowi zbliżyć się do niej? Jak potoczą się dalsze losy dwójki młodych ludzi, którzy muszą pokonać wiele problemów, które staną na ich drodze?
Piękna i wzruszająca, ale także trudna książka, która ukazuje trud walki z chorobą. Nieuleczalna wada serca dziewczyny nie wpływa tylko na nią, ale także na rodzinę i bliskich. Autorka opisuje historię miłości dwójki młodych ludzi, którzy zdają sobie sprawę, że każdy dzień może być ich ostatnim. Polecam ksiażkę każdemu. Historia Uli i Janka pokazuje, jak ważny i wyjątkowy powinien być dla nas każdy dzień spędzony z ludźmi bliskimi, tymi którzy powinni być dla nas ważni.

"Doskonała miłość usuwa lęk. To co mi dałeś, było doskonałe, bo nigdy się przy Tobie nie bałam..."

9/10  ⭐