Ewa, młoda pisarka, ma niebawem urodzić dziecko. Pewnej nocy pod wpływem
tajemniczego impulsu zjada korzeń nieznanej rośliny. Kiedy przychodzi
na świat rudowłosy Jonyk, nic nie zapowiada żadnych dziwnych wydarzeń…
Do chwili gdy trzynastodniowe niemowlę zwraca się do matki całym
zdaniem, a w domu pojawia się kot, nazwany przez rodzinę Kotykiem. Kotyk
jest wysłannikiem z Krainy Tarota, w której Ewa i jej synek mają do
spełnienia bardzo ważną misję…
Po przeczytaniu tej powieści autorki mam bardzo mieszane uczucia, może
to dlatego że nie gustuje w książkach fantastycznych. Z pewnością bardzo
baśniowa, mimo wszystko wciągająca i warta uwagi.
5/10 ⭐
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytelniku!
Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoim zdaniem o tekście, lub opinią o książce. Motywuje mnie to do dalszego pisania i tworzenia kolejnych recenzji. :)
Pamiętaj jednak, aby zrobić to w sposób kulturalny i z szacunkiem - do innych Odwiedzających, samego Autora jak i do mnie jako Twórcy.
Niech moc książkowych podróży - tych małych i tych dużych będzie z Tobą. :D