8/150/2260/2022
"Gdy ktoś doświadczył czegoś w życiu, łatwiej zrozumie drugą osobę." - poruszająca historia matki kochającej swoje dziecko ponad wszystko
"Skradziona kołysanka" to pierwsza książką autorki, którą przeczytałam, ale już wiem, że na pewno nie ostatnia.
Barbarę - główną bohaterkę powieści poznajemy w dwóch okresach w jej życiu, które dzieli wiele lat. Kobieta kochała śpiewać, a jej miłością było występowanie na scenie. To właśnie podczas jednego z pierwszych dla niej przesłuchań poznała Andrzeja, który później został jej mężem. Kiedy urodziła się córeczka pary - Elżunia, Basia stwierdziła, że rodzina jest dla niej najważniejsza i odłożyła karierę na bok. Skupiła się na ukochanym dziecku, dla którego do swojej melodii wymyśliła kołysankę. To właśnie przy spokojnym głosie matki dziewczynka codziennie zasypiała.
Życie Barbary posypało się jak domek z kart z dnia na dzień. Miała rodzinę, majątek i szczęście, a nie zostało jej nic. Porwanie Eli i zdrada męża zmieniły na zawsze życie Basi. Kiedy większość już straciła nadzieję, a policja umorzyła postępowanie, główna bohaterka popada w nałóg i ucieka z Łodzi - miejsca, z którym kojarzy jej się wszystko, co najgorsze i wyjeżdża w Bieszczady. Czuje, że tam jest jej dom i to tutaj jest bliżej córki, o której nigdy nie zapomniała.
Czy Basia odnajdzie swoją córeczkę? Czy kiedykolwiek powróci do kariery muzycznej? Czy da się wygrać z nałogiem? Co w życiu tak naprawdę jest ważne? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie tylko w tej wciągającej książce.
Powieść Anny Stryjewskiej to bardzo poruszająca historia dotykająca wielu trudnych tematów. Jednocześnie Autorka pisze lekko, wywołuje u czytelnika ogromne emocje i błyskawicznie wciąga w świat wykreowanych przez nią bohaterów.
Alkoholizm - choroba, na którą jedynym lekarstwem jest silna wola i nadzieja na lepsze jutro, prawdziwa przyjaźń, miłość, tęsknota i zdolność do największego poświęcenie dla swojego dziecka to tylko jedne z wielu tematów poruszanych przez autorkę. Każdego z nich dotyka z wielką delikatnością i ogromnymi emocjami.
Powieść bardzo mi się podobała, a Anna Stryjewska zadbała o to, by czytelnik już od samego początku dobrze czuł się w wykreowanym przez nią świecie. Wraz z główną bohaterką przeżywałam wszystkie wzloty i upadki, nadzieje i porażki i liczyłam na pomyślne zakończenie. Czy takie było?
Koniecznie musicie przeczytać tę wyjątkową powieść skierowaną do czytelnika lubiącego książki obyczajowe, z tajemnicą w tle. Myślę, że nie pożałujecie sięgnięcia po lekturę!
Książkę otrzymałam od Autorki. Bardzo dziękuję za piękną dedykację i autograf, a przede wszystkim za możliwość poznania tej wyjątkowej historii!
Barbarę - główną bohaterkę powieści poznajemy w dwóch okresach w jej życiu, które dzieli wiele lat. Kobieta kochała śpiewać, a jej miłością było występowanie na scenie. To właśnie podczas jednego z pierwszych dla niej przesłuchań poznała Andrzeja, który później został jej mężem. Kiedy urodziła się córeczka pary - Elżunia, Basia stwierdziła, że rodzina jest dla niej najważniejsza i odłożyła karierę na bok. Skupiła się na ukochanym dziecku, dla którego do swojej melodii wymyśliła kołysankę. To właśnie przy spokojnym głosie matki dziewczynka codziennie zasypiała.
Życie Barbary posypało się jak domek z kart z dnia na dzień. Miała rodzinę, majątek i szczęście, a nie zostało jej nic. Porwanie Eli i zdrada męża zmieniły na zawsze życie Basi. Kiedy większość już straciła nadzieję, a policja umorzyła postępowanie, główna bohaterka popada w nałóg i ucieka z Łodzi - miejsca, z którym kojarzy jej się wszystko, co najgorsze i wyjeżdża w Bieszczady. Czuje, że tam jest jej dom i to tutaj jest bliżej córki, o której nigdy nie zapomniała.
Czy Basia odnajdzie swoją córeczkę? Czy kiedykolwiek powróci do kariery muzycznej? Czy da się wygrać z nałogiem? Co w życiu tak naprawdę jest ważne? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie tylko w tej wciągającej książce.
Powieść Anny Stryjewskiej to bardzo poruszająca historia dotykająca wielu trudnych tematów. Jednocześnie Autorka pisze lekko, wywołuje u czytelnika ogromne emocje i błyskawicznie wciąga w świat wykreowanych przez nią bohaterów.
Alkoholizm - choroba, na którą jedynym lekarstwem jest silna wola i nadzieja na lepsze jutro, prawdziwa przyjaźń, miłość, tęsknota i zdolność do największego poświęcenie dla swojego dziecka to tylko jedne z wielu tematów poruszanych przez autorkę. Każdego z nich dotyka z wielką delikatnością i ogromnymi emocjami.
Powieść bardzo mi się podobała, a Anna Stryjewska zadbała o to, by czytelnik już od samego początku dobrze czuł się w wykreowanym przez nią świecie. Wraz z główną bohaterką przeżywałam wszystkie wzloty i upadki, nadzieje i porażki i liczyłam na pomyślne zakończenie. Czy takie było?
Koniecznie musicie przeczytać tę wyjątkową powieść skierowaną do czytelnika lubiącego książki obyczajowe, z tajemnicą w tle. Myślę, że nie pożałujecie sięgnięcia po lekturę!
Książkę otrzymałam od Autorki. Bardzo dziękuję za piękną dedykację i autograf, a przede wszystkim za możliwość poznania tej wyjątkowej historii!
8/10 ⭐
Bardzo, bardzo chętnie zapoznam się z tą książką. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńA ja bardzo, bardzo polecam :D Pozdrawiam! :)
Usuń